Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama Stachniuk Optyk

Karać wiosennych piromanów!

Płomienie podeszły prawie pod domy przy ul. Szczęśliwej. Wystraszeni mieszkańcy Żółtaniec wezwali strażaków.
Karać wiosennych piromanów!

- Co za bezmyślność! - oburza się pani Edyta. - Gdyby wiatr był silniejszy, ogień błyskawicznie dotarłby do naszych zabudowań. Dlaczego wypalanie traw i stwarzanie tak wielkiego zagrożenia uchodzi ludziom bezkarnie?

We wtorek późnym popołudniem nad osiedlem domów jednorodzinnych w Żółtańcach pojawiła się łuna. Zaciekawienie mieszkańców tym zjawiskiem szybko zmieniło się w przerażenie, ponieważ jasne światło rzucał ogień z palących się niedaleko traw. Płomienie rozprzestrzeniały się błyskawicznie.

- Sąsiadka zadzwoniła po straż pożarną. Przyjechał jeden zastęp. W międzyczasie przybiegł z płaczem do domu mój kilkuletni syn, mówiąc, że bardzo się boi, bo płomienie są już bardzo blisko zabudowań. Z okien domu łunę było widać jak na dłoni. I ja zadzwoniłam po strażaków, bo naprawdę się przestraszyłam – relacjonuje właścicielka jednej z posesji.

Wypalanie traw to prawdziwa plaga. Gospodarze robiący porządki w swoich obejściach zupełnie nie liczą się z konsekwencjami. Stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także dla sąsiadów. Poza tym wyrządzają niepowetowane szkody w ekosystemie. Niestety, wśród wielu ludzi panuje złudne przekonanie, że spalenie suchej trawy użyźni w sposób naturalny glebę, co spowoduje szybszy i bujniejszy wzrost młodej trawy, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne.

Od 1 marca do 6 kwietnia, jak informuje mł. bryg. Wojciech Chudoba, rzecznik prasowy KM PSP w Chełmie, strażacy wyjeżdżali do pożarów traw aż 105 razy! Tylko 4 kwietnia mieli 13 tego rodzaju interwencji. Trawy (w niektórych przypadkach również suche gałęzie), paliły się m.in. w Hucie (gm. Wojsławice), Wólce Kańskiej (gm. Rejowiec Fabryczny), Dubience, Kaniem (gm. Rejowiec Fabryczny), Rudzie-Hucie, Strachosławiu (gm. Kamień), Brzezinach (gm. Siedliszcze), a także w Chełmie przy ul. Rejowieckiej.

Pełne ręce roboty mieli też strażacy z powiatu krasnostawskiego. Tylko w ubiegłym tygodniu  interweniowali m.in. w Surhowie, Stryjowie, Wirkowicach Pierwszych, Stężycy Kolonii, Romanowie, Widniówce, Fajsławicach oraz Tarnogórze Kolonii. Poza tym drobne pożary traw odnotowano w Łopienniku Górnym, Tarzymiechach Pierwszych i Gliniskach.

Trzeba pamiętać, że podpalanie traw jest zabronione i grozi za to wysoka kara grzywny. Gdyby ogień przeniósł się na zabudowania, podpalacz mógłby trafić do więzienia. Własne kary nakłada także Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która pozbawia dopłat bezmyślnych rolników.

 

 

 

Zobacz też: Policja szuka złodzieja pierścionków. Znasz go?


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama