Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Cała prawda o SSL – czy i kiedy zainwestować w certyfikat?

Jeżeli prowadzisz stronę internetową nastawioną na pobieranie danych osobowych swoich czytelników, koniecznie musisz zwrócić uwagę na to, że jesteś odpowiedzialny za właściwe „strzeżenie” ich personaliów. Niestety, wielu właścicieli witryn, mimo posiadania potężnych baz wiadomości poufnych, nie decyduje się – drogą pozornej oszczędności – na wprowadzenie stosownych zabezpieczeń. Szyfrowanie z wykorzystaniem protokołu SSL, jak najbardziej pozwala stworzyć stosowną barierę ochronną, uniemożliwiając wkroczenie osób niepożądanych w proces przesyłania informacji.
  • 14.06.2019 09:00
  • Autor: Grupa Tipmedia
Cała prawda o SSL – czy i kiedy zainwestować w certyfikat?

Z wizerunkowego punktu widzenia

To, że znane marki takie jak przykładowo doświadczona firma Hekko, mają w swojej atrakcyjnej ofercie produktowej opisywane certyfikaty SSL, które dostępne są w bardzo szerokim wachlarzu, a co za tym idzie mogą być osobiście dostosowywane do potrzeb i preferencji wszystkich konsumentów, nie oznacza, że SSL to jedynie chwilowy trend, ale raczej standard. W dzisiejszych czasach mało która strona www, a na pewno uznająca się za profesjonalną, nie posiada charakterystycznej zielonej kłódki. Warto zatem wziąć pod uwagę dodatkowy koszt związany z inwestycją w stosownie dobrany certyfikat. Musisz wiedzieć, że najpowszechniejsze przeglądarki takie jak Firefox, czy też Chrome w ogromnym stopniu sugerują się certyfikatem SSL, a w zasadzie w oparciu właśnie o niego dochodzi do szufladkowania poszczególnych witryn na te, które są w pełni bezpieczne w użytkowaniu, a zatem opatrzone omawianą formą ochrony, jak i te „niebezpieczne”, na których czyha zagrożenie ewentualnego wykradnięcia danych poufnych w trakcie przesyłu informacji. Tym samym, kluczowe okazuje się postawienie na certyfikaty SSL chociażby z przyczyn czysto marketingowych.

Nie tylko na pozór

Czytając powyższy akapit, można byłoby skłonić się do stwierdzenia, że certyfikat SSL to nic innego jak swego rodzaju trik reklamowy mający przyczynić się w wyraźnym stopniu do zdobycia stronie licznego grona zaufanych odbiorców, a także pozwalający sprawić, że przeglądarki typu Chrome czy Firefox będą traktowały witrynę jako „lepszą”, bowiem bezpieczną za sprawą ochrony certyfikatem SSL. Oczywiście to wszystko, o czym wspomnieliśmy powyżej jest prawdą, ale pozytywny wydźwięk marketingowy nie jest jedyną zaletą wiążącą się z posiadaniem strony chronionej przez SSL. Dziś internauci są z roku na rok coraz bardziej ostrożni w sieci i przede wszystkim na tyle świadomi rozmaitych zagrożeń czyhających na nich w wirtualnej rzeczywistości, że zanim zdecydują się skorzystać z jakiejś witryny i wpisać na niej swoje dane osobowe, dokładnie sprawdzają jej wiarygodność. Specyficzny symbol zielonej kłódki jak najbardziej jest dla surfujących w sieci symbolem bezpieczeństwa. Serwis z certyfikatem SSL jest lepiej postrzegany przez roboty Google, a więc łatwiej się go pozycjonuje i optymalizuje. Dysponowanie SSL daje też sposobność bezproblemowej integracji sklepu z kontem na Facebooku.

--- Artykuł sponsorowany ---