Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama

Koronawirus atakuje coraz mocniej

W szpitalu zaczyna brakować już miejsc. Tylko w ubiegłym tygodniu w Chełmie i powiecie chełmskim aż 601 osób dowiedziało się, że ma dodatni wyniku testu na Covid-19. Na naszym terenie zakażanych jest obecnie blisko 1000 osób.
Koronawirus atakuje coraz mocniej

- Sytuacja jest coraz bardziej dramatyczna, a stan chorych, którzy teraz do nas trafiają, jest zdecydowanie cięższy w porównaniu do tych, których leczyliśmy na początku pandemii, mają coraz poważniejsze objawy – mówi Lech Litwin, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa w chełmskim szpitalu. Wszystkie łóżka respiratorowe, a mamy ich sześć, cały czas są zajęte.

Szpital dysponuje 133 łóżkami tak zwanymi zakaźnymi, a hospitalizowanych z powodu Covid-19 jest 180 pacjentów.

– Musimy zabezpieczyć dla nich miejsce i robimy to kosztem części oddziałów.

Chorych przybywa w zastraszającym tempie i nic nie zapowiada, żeby miało być lepiej. Dlatego już w tym tygodniu, być może nawet i dzisiaj, w placówce przybędzie około 100 łóżek covidowych. Będą też kolejne cztery respiratory. Nie musimy się również martwić, że zabraknie tlenu, bo szpital dysponuje centralną tlenownią. Problemem jest natomiast brak rąk do pracy. I choć minister zdrowia zwolnił personel medyczny z odbywania kwarantanny i ci, którzy na niej byli, powoli wracają na dyżury, to duża grupa choruje i przebywa w izolacji. Dwóch absolwentów medycyny i jedna pielęgniarka, którzy wyrazili chęć pracy z chorymi na Covid-19, to za mało, żeby uzupełnić braki kadrowe. Lekarze i pielęgniarki są przerzucani z jednego oddziału na drugi, by zapewnić pacjentom opiekę.

- Mamy w szpitalu kilka ognisk koronawirusa – mówi Litwin i wylicza: - To kardiologia, poradnia ginekologiczno-położnicza, chirurgia, psychiatryczny ZOL, oddział dziecięcy, psychiatria, blok operacyjny, neurologia, oddział obserwacyjno-zakaźny i zakład opiekuńczo-leczniczy.

Chorzy zakażeni koronawirusem leżą też na wewnętrznym, pulmonologii, dermatologii i laryngologii. Te cztery oddziały zostały już przekształcone w zakaźne. Oddziałów, do których wirus jeszcze nie dotarł, praktycznie już nie ma.

- Staramy się tak organizować pracę, by podołać rosnącej liczbie pacjentów – dodaje dyrektor, i liczy, że chętni do pracy jeszcze się zgłoszą.

Wydawało się, że gorzej być już nie może, a jednak. W niedzielę na Lubelszczyźnie badaniami potwierdzono 1728 zakażeń koronawirusem. W Chełmie o dodatnim wyniku dowiedziało się 35 osób, a w powiecie chełmskim 118. Kwarantannę odbywa ponad 1490 osób, w tym 772 mieszkańców miasta. W ciągu tygodnia na Covid-19 w całym województwie zmarły 164 osoby. Większość – jak podaje sanepid – miała choroby współistniejące.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner boczny
Reklama
Reklama
Reklama