Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Reklama MAREX

Uczymy seniorów dzwonić na infolinię

22 505 11 11 - to numer infolinii dla seniorów. Jeżeli ktoś ma ponad 70-lat i potrzebuje wsparcia, może tam zadzwonić. Informację o potrzebującym człowieku otrzymają lokalne ośrodki pomocy społecznej.
Uczymy seniorów dzwonić na infolinię

Rząd odpalił nowy program pomocy dla osób starszych i samotnych. Ma on wesprzeć seniorów, którzy w dobie pandemii nie powinni wychodzić z domu. Jak jednak w takiej sytuacji robić zakupy, realizować recepty albo płacić podatki? Wystarczy zadzwonić po pomoc na bezpłatną infolinię. Wydaje się to proste, ale jest kilka kruczków.

Po pierwsze, za zakupy seniorzy muszą zapłacić z własnych pieniędzy. Mają oni swoje ulubione sklepy i produkty i niechętnie zmieniają przyzwyczajenia. Poza tym seniorzy nic w gratisie nie dostaną. Co prawda program solidarnościowy Korpus Wsparcia Seniorów może liczyć na finansową rządową pomoc, ale pieniądze można przeznaczyć jedynie na zorganizowanie i realizację usługi.

Sawin szuka wolontariuszy

Jak można przeczytać na stronie internetowej urzędu gminy Sawin, Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej realizuje Program „Wspieraj seniora”. Poszukuje więc wolontariuszy. Ich zadanie polegałoby na robieniu zakupów obejmujących artykuły podstawowej potrzeby, w tym artykuły spożywcze i środki higieny osobistej. Pomoc udzielana będzie osobom powyżej 70 roku życia, które nie są objęte kwarantanną, a ze względu na wiek czy też ograniczoną sprawność są w grupie szczególnego ryzyka. Osoby chętne do współpracy proszone są o zarejestrowanie swojej oferty w internetowej bazie wolontariuszy. Poszukiwani są też wolontariusze do pracy w domach opieki społecznej.

- Jak dotąd nikt się jeszcze nie zgłosił do pomocy. Nie mamy  też zgłoszeń od seniorów. Dotychczas pomagaliśmy im we własnym zakresie. Jeśli była taka potrzeba, robiliśmy zakupy, a senior zwracał pieniądze - mówi Beata Czopek, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sawinie.

Może się okazać, że na terenie gminy Sawin pomoc w robieniu zakupów seniorom będzie niepotrzebna. Wynika to ze specyfiki gminy, w której rozpowszechniony jest handel obwoźny. Sprzedawcy przyzwyczaili swoich starszych klientów do tego, że wystarczy na bramie powiesić reklamówkę z listą zakupów. Gdy zamówienie zostanie zrealizowane, ktoś przyniesie siatkę pod same drzwi i rozliczy rachunek.

- Na realizację rządowego programu jest przewidziany grant, ale zdecydowaliśmy, że go nie przyjmiemy. Musiałby być rozliczony w ciągu dwóch miesięcy. Ten program już realizujemy we własnym zakresie. Nasi seniorzy mają usługi opiekuńcze, albo korzystają z Dziennego Domu Senior+ Przystań - tłumaczy kierowniczka GOPS-u w Sawinie.

Przy realizacji rządowego programu gmina musi mieć 20-procentowy wkład własny. Z tego powodu gmina nie przyjęła grantu w wysokości ponad 13 tys. zł.

- Jesteśmy w stanie sami udzielić seniorom wsparcia. Nasi pracownicy socjalni są na to przygotowani - dodaje.

Potrzeby znikome, gminy grantu nie biorą

- Nie przystępujemy do tego programu. Odsetek osób, które mogłyby z niego skorzystać w naszej gminie, jest bardzo mały. Możemy im pomóc we własnym zakresie - mówi Dorota Napora, kierowniczka GOPS-u w Białopolu.

Pierwszy problem - trzeba znaleźć osoby chętne do tego, by je wspierać, które będą spełniały kryteria wiekowe i nie miały rodziny. Z środków na realizację programu można jedynie rozliczyć koszty transportu i dodatki do wynagrodzeń pracowników.

- Jeśli ktoś potrzebuje pomocy, na pewno ją uzyska. Nasza gmina jest dosyć specyficzna. Funkcjonuje jeszcze pomoc sąsiedzka.  - zapewnia Napora.

Nie trzeba koniecznie dzwonić na infolinię. Dobrą pracę w swoich wsiach wykonują też sołtysi, którzy wiedzą, komu trzeba pomóc. W terenie też działają pracownicy socjalni. Dotąd nikt z Warszawy nie dzwonił do urzędu, że trzeba pomóc pani Krystynie czy pani Halinie... To jednak może się zmienić, bo infolinia dla seniorów jest stale reklamowana w telewizji. Dlatego samorządy chętnie tworzą i promują listy wolontariuszy. Nie wiadomo, czy będą one potrzebne.

Po grant rządowy na pomoc seniorom nie sięgnie nawet rozległa gmina Chełm.

- W razie potrzeby naszym seniorom zawsze robiliśmy zakupy i robić je będziemy - zapewnia dyrektorka OPS-u w gminie Chełm Dorota Mazurek. Nie chce ona jednak tłumaczyć, czemu po grant rządowy nie sięgnie.

Taką samą decyzję podjęto także w gminie Wierzbica. Wydaje się, że tam akurat pracownicy OPS są podwójnie usprawiedliwieni. Jeden pracownik jest zakażony koronawirusem, a inni są na kwarantannie. Przez to wymiotło z urzędu niemal całą załogę. W ubiegłym tygodniku pracowały tam tylko dwie osoby.

Wojsławice na TAK

- Najpierw postanowiliśmy rozpropagować informację o programie. Dotarliśmy do sołtysów, którzy roześlą kartki, powieszą informację na tablicy ogłoszeń i dotrą do seniorów - mówi wójt Henryk Gołębiowski.

Sołtysi na tyle dobrze znają mieszkańców w swoich miejscowościach, że bezbłędnie wskażą osoby, które mogą potrzebować pomocy, a nie mają rodziny, która jej im udzieli. Do programu muszą się zgłosić koniecznie poprzez infolinię. Niektórym seniorom trzeba pokazać, jak to zrobić. Dzięki temu Wojsławice mogą otrzymać grant w wysokości ok. 9,5 tys. zł.

- Nadal koszt zakupów pokrywa senior. Nic się nie zmieni. Dostaniemy pieniądze na realizację programu - podkreśla Gołębiowski.

W pomoc samotnym ludziom, którzy nie powinni wychodzić z domu, włączy się oczywiście GOPS, ale też mogą to być wolontariusze i żołnierze Wojsk Terytorialnych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: WesołyTreść komentarza: To co oferuje Szfranek nie jest jakaś rewelacją dla gminy. Niestety ale jest to jedyna szansa aby ten zalew w końcu zaczął przynosić jakieś zyski. Budowa zalewu była czystą głupotą w zasadzie pod każdym względem. Zalew w sawinie nigdy nie stanie się atrakcją turystyczną . A). Powodów jest 4 ( nie własciwa lokalizacja , niewłaściwe podłoże , zapaść demograficzna , w promieniu 30 km znajdują się inne dużo ładniejsze zbiorniki i jeziora mające zdecydowanie większy potencjał turystyczny) B). Zalew nie spełania roli zbiornika retencyjnego . Co on ma nawadniać ? Jest położony w takim miejscu że w przypadku suszy nie ma możliwości spiętrzenia wody aby nawodnić okoliczne pola . C), Wbrew propagandzie głoszonej przez osoby bez intelektu ZALEW NIE MA SZANS ABY STAĆ SIĘ MOTOREM ROZWOJU DLA SAWINA . Na chwilę obecną zalew przynosi jedynie straty. Koło wędkarskie które operyje na tym zalewie przynosi jedynie drobne kwoty potrzebne na utrzymanie infrastruktury oraz zapewnia wykonywanie prac porzadkowych. Straty jakie przynosi zalew to nie tylko zadłużenie wobec wykonawcy oraz banków które wykupiły dług w formie obligacji . To także straty wynikające z utraconego dochodu.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 23:40Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: WesołyTreść komentarza: Trzeba otwierać okna szeroko aby poczuć prawdziwą wieś. Tego telewizornia nie przekaże :DData dodania komentarza: 24.04.2024, 23:15Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: wszyscy wonTreść komentarza: skoro taki ... ... jak motyka został wiceministremData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:15Źródło komentarza: Komu od lipca dołożą do rachunków za prąd? Znamy limity zarobkówAutor komentarza: loloTreść komentarza: zakaz wyprzedzania na przejściu to dla nich obce pojęcie tak samo jak poprawne używanie kierunkowskazówData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:13Źródło komentarza: Chełm. On nie ustąpił, ona jechała za blisko. Posypały się mandatyAutor komentarza: anonimTreść komentarza: tak to jest jak młodzi nieopowiedzialni ludzie , wsiadają do maszyny której mocy i potencjału nie potrafią zrozumiećData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:04Źródło komentarza: Krasnystaw. Zderzenie dwóch aut na Rejowieckiej. Kierowca mazdy wymusił pierwszeństwo
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama