Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama Stachniuk Optyk

W maseczce czy bez?

Jazda samochodem w maseczce wzbudza wśród kierowców oraz pasażerów spore kontrowersje. Sytuacja pandemiczna jest na tyle dynamiczna, że wiele osób nie wie, czy i kiedy należy ją w aucie zakładać. Rozporządzenie Ministerstwa Zdrowia, które weszło w życie 17 października, doprecyzowało w końcu przepisy.
W maseczce czy bez?

Przed wejściem w życie tego  rozporządzenia kierowcy nie musieli zakładać maseczek, jeśli podróżowali samotnie lub z osobami zamieszkującymi to samo gospodarstwo domowe. Winnych przypadkach maski musieli mieć założone wszyscy siedzący w samochodzie.

Od 17 października to się zmieniło. Nowe przepisy znoszą ten obowiązek dla wszystkich podróżujących samochodami osobowymi. W zmienionym rozporządzeniu nie ma już mowy o "osobach niezamieszkujących lub niegospodarujących wspólnie". Oznacza to, że maseczki w aucie nie musimy zakładać nawet wtedy, gdy jedziemy z kimś, kto z nami nie mieszka.

Ministerstwo przypomina jednak, że maseczkę należy ze sobą wozić po to, aby założyć ją po wyjściu z samochodu. Komenda Główna Policji zapowiada, że funkcjonariusze mają bardziej rygorystycznie podchodzić do zakrywania ust i nosa, stosując więcej kar, a nie tylko pouczenia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner boczny
Reklama
Reklama
Reklama