Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Pan Kisiel szuka rodziny

Urodzony we Włodawie, ale mieszkający obecnie w Pabianicach pod Łodzią, pan Stanisław poszukuje swojej rodziny w Rudzie-Hucie. Jest pewny, że potomkowie jego wuja wciąż tam mieszkają.
Pan Kisiel szuka rodziny

Autor: Fot. Pixabay

Pan Stanisław zadzwonił do naszej redakcji przekonany, że ten artykuł przyspieszy jego poszukiwania. Próbował odszukać swoich kuzynów poprzez parafię w Rudzie-Hucie, ale ksiądz mu nie pomógł ze względu na RODO. Jedyna nadzieja, że zainteresowani sami zadzwonią do naszej redakcji.

- Moje poszukiwania zaczęły się od drzewa genealogicznego, które rysuje mój kuzyn. Zdaliśmy sobie sprawę, że nic nie wiemy o rodzinie w Rudzie-Hucie. Pamiętam, że byłem kiedyś u wuja, ale już tam nie trafię - mówi Stanisław Kisiel.

Poszukuje on kontaktu z rodziną nieżyjącego od ok. 20 lat wuja Jana Kałużnego, który był organistą w jakiejś miejscowej parafii. Nie wiadomo, czy w Rudzie-Hucie, czy może pracował gdzieś dalej od miejsca zamieszkania.

- Wuj był synem Piotra Kałużnego, brata mojej babci Janiny Rożkowskiej z domu Kałużna - dodaje pan Stanisław.

Matka wuja, Maria Kałużna, była śpiewaczką ludową, której występy wiele lat temu nagrali pracownicy Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej zainteresowani folklorystyką. Ktoś nawet dotarł do pana Stanisława, pytając, czy nie ma jej zdjęć. Niestety żadne pamiątki z tego okresu się nie zachowały.

Jeśli rodzina pana Stanisława zgłosi się do naszej redakcji, przekażemy do niego numer telefonu i z przyjemnością napiszemy o tym, jak zakończyła się ta historia i czy rodzina zdołała się spotkać.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
nn 11.10.2020 23:20
Jan Kałużny był chyba organistą w Sawinie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama