- Obecnie przejście i dojazd do posesji odbywają się po nasypie kolejowym. W przypadku deszczu brak jest możliwości wjazdu na nasyp kolejowy, a przejście wymaga zaopatrzenia w tzw. buty gumofilce - pisze Maciej Baranowski w interpelacji, którą kilka dni temu złożył do władz miasta.
Radny apeluje o pilne podjęcie interwencji, gdyż sytuacja może być naprawdę trudna, kiedy do jednego z mieszkańców będą musiały dojechać służby ratownicze. Proponuje, aby wyznaczyć i utwardzić alternatywną drogę dojazdową do posesji.
- Proszę również o rozwiązanie sprawy w ten sposób, by po zakończonych pracach przy przebudowie DK12 zjazd i droga dojazdowa były zapewnione - dodaje radny.
Do Baranowskiego z prośbą o interwencję zwrócili się mieszkańcy Wschodniej 7 C i D oraz 9 C i D. Wraz z nimi czekamy na odpowiedź ratusza.
Napisz komentarz
Komentarze