Piotr Krawczuk vel Walczuk złożył interpelację w tej sprawie do prezydenta Chełma i przewodniczącego rady miasta. W swoim piśmie prosi, by miasto zwróciło się do wykonawcy przebudowy K12, aby ten zapewnił należyty dojazd do ulic i posesji znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie toczących się prac.
- Stan obecnych dojazdów często uniemożliwia bezpieczny przejazd - argumentuje Krawczuk vel Walczuk. - Ponadto może mieć bezpośredni wpływ na zdrowie czy życie mieszkańców, gdyż karetki pogotowia mogą mieć trudności z dotarciem do potrzebującego.
Remont Rejowieckiej nie zmierza jeszcze ku końcowi, więc taki stan może trwać jeszcze przez wiele miesięcy. A co będzie, jeśli rzeczywiście ratownicy karetki pogotowia nie zdołają na czas udzielić pomocy choremu, bo nie dojadą do jego domu? Temat wydaje się bardzo ważny. Władze miasta jeszcze nie odpowiedziały na pismo radnego. Do sprawy wrócimy.
Napisz komentarz
Komentarze