Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Emka 3.2024 życzenia
Reklama Bank Spółdzielczy

Mikołaj Miszczuk mistrzem Polski!

Olbrzymi sukces wychowanka Uczniowskiego Klubu Sportowego Tempo Chełm. 20-letni Mikołaj Miszczuk (prywatnie syn Wojciecha, prezesa Tempa) grając w parze z Michałem Brylem, zostali mistrzami Polski w siatkówce plażowej w kategorii seniorów. W finałowym starciu niespodziewanie pokonali w dwóch setach polską jedynkę Piotra Kantora i Bartosza Łosiaka.
Mikołaj Miszczuk mistrzem Polski!

Tegoroczne ORLEN Mistrzostwa Polski w siatkówce plażowej rozegrano w ostatni weekend sierpnia w mysłowickim Ośrodku Sportów Letnich „Słupna”. Trzydniowe zawody tradycyjnie przysporzyły kibicom sporo emocji. Nie obeszło się bez niespodzianek. W rywalizacji panów tą największą sprawił niewątpliwie młody duet: Michał Bryl (25 l) / Mikołaj Miszczuk (20 l), który w pojedynku o złoto pokonał faworytów turnieju, reprezentantów Polski: Piotra Kantora i Bartosza Łosiaka.

- Mierzyliśmy się z polską jedynką, więc jasne było, że mało kto na nas stawiał. Kantor i Łosiak to doświadczeni siatkarze, od wielu lat są nie tylko w krajowej, ale i w światowej czołówce. Po wygranym półfinale, który był dla nas chyba najtrudniejszym starciem w całym turnieju, całkowicie zeszła z nas presja. Poczuliśmy duży luz i to nam mocno pomogła w odniesieniu zwycięstwa w finałowym spotkaniu – tłumaczy Mikołaj Miszczuk, wychowanek Tempa Chełm i były zawodnik SMS-u Spała.

Pierwszy set, ku zaskoczeniu kibiców, zakończył się bardzo szybko. Bryl i Miszczuk grali wręcz koncertowo i szybko osiągnęli sporą przewagę, a później stale ją powiększali. Ostatecznie wygrali 21:11. Druga partia była już dużo bardziej wyrównana, ale również na swoją korzyść rozstrzygnęli ją niżej notowani młodsi siatkarze, zwyciężając 22:20.

- W naszych poczynaniach znakomicie funkcjonowały blok i obrona, przez co turniejowi faworyci grali pod ciągłą presją. Pod koniec drugiej odsłony emocje były ogromne. Szliśmy z rywalami łeb w łeb. Na szczęście to nam udało się wygrać „wojnę nerwów” i zdobyć decydujące dwa punkty – mówi Miszczuk.

We wcześniejszych konfrontacjach na piachu w Mysłowicach Bryl i Miszczuk pokonali kolejno: w II rundzie Piotra Groszka i Jana Krasińskiego 2:0 (21:10, 21:14), w 1/8 finału Macieja Kałużę i Pawła Lewandowskiego 2:1 (13:21, 21:12, 15:13), w ćwierćfinale Mariusza Prudla i Jakuba Szałankiewicza 2:0 (21:19, 21:19), zaś w półfinale Jarosława Lecha i Michała Koryckiego 2:0 (21:19, 21:17). Dla Miszczuka był to pierwszy tytuł mistrzowski w seniorskiej rywalizacji na piachu. W zeszłorocznym krajowym czempionacie, który odbył się w Toruniu, chełmianin - grając w parze z M. Prudlem - uplasowali się na piątym miejscu.

Od wtorku do soboty Miszczuk przebywał na zgrupowaniu w Cetniewie. Stamtąd udał się na krótki obóz do Spały, po którym czeka go rywalizacja w World Tour w Wilnie.

- W stolicy Litwy zagram w parze z Miłoszem Krukiem. Będziemy ogrywać się przed Mistrzostwami Europy U-22, które pod koniec września rozegrane zostaną w Turcji. Nieco wcześniej, bo w dniach 16-20 września z Michałem Brylem wystąpimy w seniorskich Mistrzostwach Europy. Te zawody odbędą się w Jurmale (Łotwa). Nie mamy presji zewnętrznej. Ma to być dla nas dodatkowe przetarcie. Kalendarz jest napięty, ale już nie możemy doczekać się tych imprez – dodaje wychowanek Tempa, świeżo upieczony mistrz Polski w siatkówce plażowej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner boczny
Reklama
Reklama
Reklama