Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Szkolny zawrót głowy

Jeśli akademie z okazji rozpoczęcia roku szkolnego odbędą się na sali gimnastycznej, w wielu szkołach wymagane będą maseczki. Rodzice raczej nie zostaną wpuszczeni do środka, z wyjątkiem tych, którzy przyprowadzili przedszkolaków i pierwszoklasistów.
Szkolny zawrót głowy

Trwają ostatnie przygotowania do rozpoczęcia roku szkolnego 2020/2021. Jeśli nagle nic się nie zmieni, placówki oświatowe rozpoczną pracę w trybie stacjonarnym. Zapytaliśmy dyrektorów, czym ten rok szkolny będzie się różnił od poprzedniego. Chociaż czasu zostało niewiele, dużo jest jeszcze niewiadomych.

Nauczyciel przychodzi do uczniów

Pierwsza i jedna z najważniejszych zmian dotyczy wykorzystania sal lekcyjnych. Zgodnie z wytycznymi, jeśli to możliwe, uczniowie powinni mieć wyznaczoną jedną salę, gdzie odbywają się wszystkie lekcje. Dzięki temu nie ma konieczności odkażania po każdej lekcji wszystkich stolików i krzesełek. Wystarczy przetrzeć biurko nauczyciela. To więc nauczyciele przedmiotów będą wędrowali po szkole, a nie - jak to zwykle w dużych szkołach bywało - uczniowie z klasy do klasy.

- W naszej szkole jest to od dawna tak zorganizowane, że każdy oddział ma swoją salę lekcyjną. Jedyna trudność będzie z przejściami na informatykę i wf - mówi Dorota Adamczyk, dotychczas p.o. dyrektora SP w Kamieniu. Od września placówką pokieruje Edyta Ośko. Zanim to jednak nastąpi, szkołę trzeba przygotować na wrzesień i ułożyć plan lekcji. Wszystko jest jeszcze w trakcie ustalania. W ostatnich dniach wciąż trwały rozmowy, gdzie wyznaczyć izolatorium, bo w szkole nie ma wolnego pomieszczenia. To na wypadek nagłego zachorowania ucznia.  Zmieni się też rozkład dzwonków, bo pierwsza przerwa na obiad dla najmłodszych dzieci zostanie wydłużona do 15 minut, tak aby każdy uczeń spokojnie zjadł.

- Planujemy rozpoczęcie roku szkolnego o jednej godzinie, ale z podziałem na dwie grupy. Część uczniów spotka się najpierw ze swoimi wychowawcami w salach lekcyjnych, podczas gdy pozostali będą na sali gimnastycznej. Potem nastąpi zamiana - mówi Adamczyk.

Najtrudniejszym zadaniem dla dyrektorów będzie zorganizowanie dowozów. W autobusach szkolnych będą mogły być wszystkie miejsca zajęte. W autobusach tzw. kursowych panują inne zasady bezpieczeństwa - może być tylko 50 proc. zajętych miejsc i z takiego środka transportu mogą korzystać również pozostali mieszkańcy gminy .

Maseczki i płyny na dwa miesiące

Większość szkół wystąpiła do Ministerstwa Edukacji o bezpłatne płyny dezynfekujące i maseczki. Środki ochrony już zostały przekazane. Jak szacują dyrektorzy, zapasy powinny wystarczyć na dwa miesiące. Jak będzie faktycznie, okaże się już we wrześniu. Na razie trwa opracowywanie procedur, czyli: jak i kiedy będą wykorzystywane środki ochronne. Procedury wewnętrzne w szkołach określą szczegóły tj. ile razy dziennie będą odkażane toalety, kto i kiedy dostanie maseczki, w jakich sytuacjach będzie obowiązkowa dezynfekcja rąk.

- Na szczęście mamy niezbyt liczne klasy, więc spełniamy normy związane z wielkością sal. Mamy też przygotowane izolatorium. Początek roku planujemy wstępnie rozłożyć na dwa dni. Ostatniego dnia sierpnia prawdopodobnie spotkamy się z przedszkolakami i ich rodzicami - mówi Halina Steczuk, dyrektorka SP w Żmudzi.

Białopole na celowniku

Nikt nie boi się tak rozpoczęcia roku szkolnego, jak rodzice z gminy Białopole. Ostatnie miesiące były tam wyjątkowo trudne ze względu na wykryte ogniska COVID-19.

- Wydaje się, że przygotowania do początku roku trwają u nas, jak wszędzie. Trochę to jeszcze wielka niewiadoma. Wszyscy chcielibyśmy wrócić do normalności, ale to zależy od sytuacji epidemiologicznej - mówi dyrektorka Alicja Ilasz.

Jeżeli będzie ładna pogoda, rok szkolny rozpocznie się na placu szkolnym. Tam też będzie obowiązywał reżim sanitarny. Gdyby jednak trzeba było spotkać się na sali gimnastycznej, do szkoły wejdą jedynie uczniowie i nauczyciele, obowiązkowo w maseczkach. W wąskim gronie odbędzie się też spotkanie nauczycieli z rodzicami klasy pierwszej. Plan lekcji na pierwszy semestr już został opracowany. Niczym szczególnym nie różni się od planu z lat poprzednich. Jedynie nauczyciele klas 1-3 będą organizowali przerwy w dowolnym czasie, niezależnie od dzwonków, by na korytarzach nie było tłoku.

Ideał - duża szkoła, mało dzieci

- Mamy przestronne korytarze, duże okna, ułatwiające wietrzenie, dwa wejścia do budynku. Dzieci uczą się w swoich salach - wylicza Ewa Grusza, dyrektorka SP w Strupinie Dużym. O takich warunkach w dobie epidemii wielu dyrektorów może tylko pomarzyć. W szkole uczy się tylko 192 uczniów. Są tam warunki, by zrealizować wytyczne sanepidu, a nawet można więcej.

- Będziemy pilnowali zwłaszcza małych dzieci, by myły ręce. Dzieci powyżej 5 roku życia mają też dezynfekować dłonie - mówi dyrektorka.

Starszym uczniom o tych podstawach higieny też będzie trzeba przypominać, a przy okazji pilnować, żeby nie zniszczyli pojemników na płyny dezynfekcyjne, żeby nie zatarli sobie oczu środkami odkażającymi. Już teraz dyrektorzy muszą o tym pomyśleć.

- Mamy duży obszar wokół szkoły do wykorzystania. Starsze dzieci, w swoich grupach, mogą przebywać w czasie przerw przed szkołą i na boisku, a młodsze - na placu zabaw i terenach zielonych - opowiada Grusza.

Na korytarzach zostaną wydzielone strefy, w których będą mogli spędzać czas uczniowie z poszczególnych klas. Rada pedagogiczna może jednak uznać, że to nie wystarczy i nakazać pozostanie w salach lekcyjnych także w czasie przerw.

- Oczywiście będziemy dowozić dzieci do szkoły i będzie się to odbywało zgodnie z wytycznymi. To znaczy, że opiekunka przed wejściem do autobusu spryska uczniom ręce środkiem dezynfekującym. Wyłączone są z tego młodsze dzieci, a jeżeli ktoś ma alergię, może założyć rękawiczki. W autobusie będą obowiązkowe maseczki, które powinni zapewnić dzieciom rodzice - opowiada dyrektorka.

Rozpoczęcie roku szkolnego w Strupinie Dużym planowane jest z podziałem na grupy. Jak co roku, będzie ono połączone z obchodami zakończenia II wojny światowej. Rodzice są mile widziani, jeśli uda się zorganizować apel na dworze. W innym przypadku będzie trudno wszystkich pomieścić z zachowaniem 2-metrowych odstępów. Wszystko zależy od tego, jak się uda rozstawić krzesełka i ile osób przyjdzie. A już w pierwszych tygodniach nauki, jeśli nie pojawi się ognisko koronawirusa, rodzice klas młodszych powinni się spodziewać szkolenia z obsługi platformy internetowej do zdalnego nauczania. Tak na wszelki wypadek. W każdej chwili, gdy pojawi się koronawirus w szkole, dyrektor w porozumieniu z sanepidem i organem prowadzącym, może zdecydować o przejściu na nauczanie hybrydowe lub zdalne dla całej szkoły.

A to, co dziś najważniejsze dla uczniów - będą pisali testy z materiału, który w poprzednim roku szkolnym powinni sobie przyswoić podczas nauczania zdalnego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaReklama Apostoł
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ZTreść komentarza: Co niszczarka nie zeżre to idzie do pieca. Pozostaje jeszcze kwesta serwerów . Tam też trzeba wysprzątać. Szczególnie dokumenty dotyczące księgowości.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 23:29Źródło komentarza: Gm. Sawin. Zmiana warty. Stery przejmuje kobietaAutor komentarza: miejscowyTreść komentarza: Bohaterowie. Po pijaku jakoś raźniej.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 16:53Źródło komentarza: Włodawa. Ona pijana, on rzucił się z pięściami na policjantówAutor komentarza: miejscowyTreść komentarza: A czym się pochwali władza na innych osiedlach???????????????Data dodania komentarza: 23.04.2024, 16:50Źródło komentarza: Chełm. Nowe asfaltowe "dywaniki" na os. ZachódAutor komentarza: Grzegorz SaneckiTreść komentarza: Bodziak, Boguś, mój serdeczny przyjacielu, nie spodziewałem się Twojego odejścia. To dla mnie ogromny cios. Wiem, że w naszym wieku coraz częściej zdarzają się odejścia bliskich, ale niemal zawsze są to osoby starsze od nas. Łączę się w żałobie z Twoimi bliskimi. Wiem, że będziesz patrzył na nas z góry i jak zwykle - z humorem - komentował nas i nasze działania. Jak zechcesz skomentować cokolwiek - daj mi znać. Bodziak, kocham Cię.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 13:02Źródło komentarza: Włodawa. Odszedł Bogusław Smolik...Autor komentarza: na wesołoTreść komentarza: "" Stoi Jasiu na holu i powtarza: to bez sensu, bez sensu! Podchodzi sprzątaczka i pyta: - O co Ci chodzi Jasiu? - Jak byłem w klasie puściłem bąka i pani kazała mi wyjść z klasy a sami siedzą w tym smrodzie ""Data dodania komentarza: 23.04.2024, 12:53Źródło komentarza: Chełm. Drogowcy zaczynają pracę - będą utrudnienia!
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama