Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

COVID-19 w Domu Pomocy Społecznej?

Kolejne dwa przypadki koronawirusa wykryto w naszym powiecie. Zarażone małżeństwo z Włodawy przebywa w szpitalu. Przez cały weekend badano pracowników i pensjonariuszy placówki, w której zatrudniona jest kobieta.
COVID-19 w Domu Pomocy Społecznej?

Autor: Fot. facebook.com/dps.senior.rozanka

Jak udało nam się ustalić, pacjentka lżej przechodzi chorobę, stan jej męża jest niestety znacznie poważniejszy.

Kobieta pracuje w Domu Pomocy Społecznej w Różance. Ostatni raz była w pracy 12 sierpnia. Dwa dni później znów miała wyznaczoną zmianę, ale 13 sierpnia zadzwoniła do przełożonych, informując, że nie czuje się najlepiej i ma podwyższoną temperaturę. Pytała, czy ma przyjść do pracy.

- Kategorycznie jej zabroniliśmy. Po kilku dniach bezskutecznego leczenia ta pani poddana została badaniom na COVID-19. W sobotę sanepid poinformował mnie o pozytywnym wyniku – wyjaśniał w niedzielę dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Różance Andrzej Lis.

Jeszcze tego samego dnia wytypowano wszystkich pracowników, którzy 12 sierpnia pracowali na jednej zmianie z zakażoną i mogli mieć z nią kontakt. Pobrano im wymazy. Późnym wieczorem znane były wyniki. Nikt się nie zaraził. Dla pewności testy zostaną powtórzone.

- 17 pracowników odsunęliśmy od obowiązków służbowych. Na czas wykonania badań i poznania wyników zastąpiliśmy ich osobami z innego zespołu terapeutyczno-opiekuńczego. Bardzo nam to skomplikowało funkcjonowanie, ale na szczęście to nie trwało długo. Wracamy do normalnego rytmu pracy – tłumaczy Lis.

Jest przekonany, że to dzięki zasadom jakie wprowadził w DPS. Poprosił pracowników, aby informowali go odpowiednio wcześnie o kontakcie z osobą zakażoną lub o gorszym samopoczuciu.

- Przekazywanie tych informacji jest dobrowolne, ale jak pokazała sytuacja, było to właściwe rozwiązanie. Ta pani zachowała się bardzo odpowiedzialnie i myślę, że dzięki temu udało nam się uniknąć najgorszego - mówił Andrzej Lis.

W niedzielę rozpoczęły się badania pensjonariuszy z oddziału, na którym dyżur pełniła zarażona pracownica.

- Przebadać musimy 76 osób. Dzisiaj wymazy zostaną pobrane od 33 pensjonariuszy, od pozostałych pobierzemy je w poniedziałek. Mam nadzieję, że również nikt spośród naszych podopiecznych się nie zaraził – dodał dyrektor.

W jaki sposób i gdzie małżeństwo zaraziło się koronawirusem? Oficjalnie nikt tego nie zdradza. Nam udało się ustalić, że prawdopodobnie mieli kontakt z górnikiem z kopalni w Bogdance, u którego wykryto chorobę.

W powiecie włodawskim zachorowało do tej pory już 10 osób. W sobotę, z danych sanepidu na godzinę 13, kwarantanną objętych było 113 osób, w tym 16 przebywało w kwarantannie granicznej a 97 w medycznej. Wiele spośród tych osób to mieszkańcy gminy Urszulin pracujący w kopalni węgla kamiennego w Bogdance. W niedzielę jedni oczekiwali na wyniki, od innych wymazy do badania dopiero miały być pobrane. Niewykluczone, że w tym tygodniu mogą pojawić się kolejni zakażeni koronawirusem.

W ubiegłym tygodniu ponownemu badaniu zostali poddani pracownicy Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 i II Liceum Ogólnokształcącego we Włodawie. U jednej z pracownic tej jednostki wykryto COVID-19 przed dwoma tygodniami. Na szczęście nikt się od niej nie zaraził. Rozpoczęcie roku szkolnego w tej placówce odbędzie się zgodnie z planem.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaReklama Apostoł
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: WesołyTreść komentarza: To co oferuje Szfranek nie jest jakaś rewelacją dla gminy. Niestety ale jest to jedyna szansa aby ten zalew w końcu zaczął przynosić jakieś zyski. Budowa zalewu była czystą głupotą w zasadzie pod każdym względem. Zalew w sawinie nigdy nie stanie się atrakcją turystyczną . A). Powodów jest 4 ( nie własciwa lokalizacja , niewłaściwe podłoże , zapaść demograficzna , w promieniu 30 km znajdują się inne dużo ładniejsze zbiorniki i jeziora mające zdecydowanie większy potencjał turystyczny) B). Zalew nie spełania roli zbiornika retencyjnego . Co on ma nawadniać ? Jest położony w takim miejscu że w przypadku suszy nie ma możliwości spiętrzenia wody aby nawodnić okoliczne pola . C), Wbrew propagandzie głoszonej przez osoby bez intelektu ZALEW NIE MA SZANS ABY STAĆ SIĘ MOTOREM ROZWOJU DLA SAWINA . Na chwilę obecną zalew przynosi jedynie straty. Koło wędkarskie które operyje na tym zalewie przynosi jedynie drobne kwoty potrzebne na utrzymanie infrastruktury oraz zapewnia wykonywanie prac porzadkowych. Straty jakie przynosi zalew to nie tylko zadłużenie wobec wykonawcy oraz banków które wykupiły dług w formie obligacji . To także straty wynikające z utraconego dochodu.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 23:40Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: WesołyTreść komentarza: Trzeba otwierać okna szeroko aby poczuć prawdziwą wieś. Tego telewizornia nie przekaże :DData dodania komentarza: 24.04.2024, 23:15Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: wszyscy wonTreść komentarza: skoro taki ... ... jak motyka został wiceministremData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:15Źródło komentarza: Komu od lipca dołożą do rachunków za prąd? Znamy limity zarobkówAutor komentarza: loloTreść komentarza: zakaz wyprzedzania na przejściu to dla nich obce pojęcie tak samo jak poprawne używanie kierunkowskazówData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:13Źródło komentarza: Chełm. On nie ustąpił, ona jechała za blisko. Posypały się mandatyAutor komentarza: anonimTreść komentarza: tak to jest jak młodzi nieopowiedzialni ludzie , wsiadają do maszyny której mocy i potencjału nie potrafią zrozumiećData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:04Źródło komentarza: Krasnystaw. Zderzenie dwóch aut na Rejowieckiej. Kierowca mazdy wymusił pierwszeństwo
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama