Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Jechali za szybko na śliskich drogach

Zmieniające się warunki drogowe były wczoraj przyczyną trzech poważnie wyglądających zdarzeń drogowych w powiecie włodawskim.
Jechali za szybko na śliskich drogach

Najpierw około godz. 14 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zderzeniu dwóch aut na trasie Włodawa-Okuninka. Z ustaleń policjantów wynikało, że kierująca toyotą corolla 36-letnia mieszkanka Białej Podlaskiej wpadła w poślizg i uderzyła w jadącego z naprzeciwka seata ibiza.

- W wyniku zderzenia trzy osoby trafiły do szpitala. Na szczęście nie odniosły one poważnych obrażeń - informuje sierż. sztab. Elwira Tadyniewicz z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.

Godzinę później policjanci z włodawskiej drogówki wykonywali czynności w Kołaczach, gdzie dachował 28-letni mieszkaniec Łodzi. Podróżujący hondą mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Wpadł w poślizg i przewrócił się na dach. Do szpitala został przewieziony jednak bez poważnych obrażeń.

Kolejne zgłoszenie policjanci otrzymali około godz. 17. Tym razem rowerzysta zderzył się z pojazdem marki Kia Sportage. Dzielnicowy interweniujący na miejscu zdarzenia ustalił, że 62-latek z dużą prędkością wyjechał z drogi podporządkowanej i nie zastosował się do znaku STOP.

- Nieustąpienie pierwszeństwa pojazdowi doprowadziło do zderzenia, ale nikomu nic się nie stało. Badanie alkomatem jednak wykazało, że 62-latek z gminy Wola Uhruska miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem - dodaje rzeczniczka włodawskich policjantów.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaReklama Apostoł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama