Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Emka 3.2024 życzenia
Reklama

Tylko Fajsławice bez koronawirusa

Do tej pory prawie każda gmina miała przynajmniej jeden przypadek zakażenia koronawirusem na swoim terenie. Ostatnio zachorowały dwie osoby z rejonu Izbicy oraz obywatel Ukrainy z kwarantanny granicznej w okolicach Siennicy Różanej. Żadnego zachorowania nie odnotowano dotąd jedynie w gminie Fajsławice.
Tylko Fajsławice bez koronawirusa

W ubiegły poniedziałek Lubelski Urząd Wojewódzki poinformował o 15. przypadku zakażenia SARS-CoV-2  w powiecie krasnostawskim. Z komunikatu biura wojewody wynika, że to mężczyzna w przedziale wiekowym 21-40 lat, który przebywał na kwarantannie granicznej.

Jak udało się nam ustalić, zakażonym jest Ukrainiec, który przyjechał do pracy w naszym kraju. Najpierw musiał jednak odbyć kwarantannę graniczną. Z czasem poddał się obowiązkowemu testowi na obecność koronawirusa w organizmie. Gdy wynik okazał się pozytywny, z cała pewnością był bardzo zdziwiony. Okazało się, że chorobę przechodził bezobjawowo. Mężczyzna trafił na oddział zakaźny w Chełmie.

W poprzednim wydaniu Super Tygodnia informowaliśmy, że SARS-CoV-2 stwierdzono również u dwojga mieszkańców powiatu krasnostawskiego. To kobieta i mężczyzna w przedziale wiekowym 21-40 lat, którzy mieli styczność z przypadkiem potwierdzonym. Komunikat biura wojewody pojawił się dzień wcześniej niż informacja o zakażonym obywatelu Ukrainy. Z nieoficjalnych informacji wynika, że oboje są mieszkańcami gminy Izbica i trafili na oddział zakaźny w Chełmie. 

Pierwszą zakażoną osobą w powiecie krasnostawskim był kierowca z gminy Łopiennik Górny, który pod koniec marca wracał z zagranicy. Kolejne przypadki stwierdzono u obywatela Ukrainy przebywającego na kwarantannie granicznej w gminie Krasnystaw, krasnostawianki powracającej z zagranicy oraz mieszkańca gminy Rudnik, który przeszedł rutynowy test przed umieszczeniem go w zakładzie opiekuńczo-leczniczym.

Następni w kolejności byli: mieszkaniec gminy Żółkiewka i pensjonariusz Domu Pomocy Społecznej w Bończy (gm. Kraśniczyn). Obowiązkowe testy dwukrotnie przeszli wszyscy pracownicy i podopieczni DPS. Na szczęście nie było tam nowych zakażeń.

W połowie czerwca SARS-CoV-2 wykryto u dwóch obywatelek Ukrainy, które przyjechały do pracy w gospodarstwie na terenie gminy Gorzków. Kobiety przebywały na kwarantannie i z czasem pojechały na pobranie wymazów w Chełmie. Gdy wyniki okazały się pozytywne, trafiły na oddział zakaźny.

Największe do tej pory ognisko Covid-19 było u całej rodziny ze Śląska, która przyjechała do domku letniskowego w gminie Kraśniczyn. W tamtejszym województwie odnotowano najwięcej zakażeń w całym kraju. Najprawdopodobniej chcieli uciec przed chorobą, ale najwyraźniej sami ją stamtąd przynieśli. Najpierw wirusa wykryto u ojca i matki. On trafił na oddział zakaźny, ona pozostała z dziećmi w izolatorium domowym. Półtora tygodnia później zachorowali ich dwaj synowie. Organizmy trzech osób zwalczały chorobę w różnym czasie. 

Obecnie chorują wymienieni na wstępie mieszkańcy gminy Izbica oraz Ukrainiec przebywający w gminie Siennica Różana. Zakażenia koronawirusem nie było dotąd w gminie Fajsławice. Nie oznacza to jednak, że nie było tam osób objętych kwarantanną i nadzorem epidemiologicznym.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Stefan 25.08.2020 10:13
To bardzo dziwne przepisy, ludzie przyjeżdzający z Ukrainy do pracy w gospodarstwie są kierowani na kwarantanne do tych gospodarst i w czasie kwarantanny pracują w gospodarstwie, zrywają owoce warzywa i później okazuje się że są zarażeni. Jeszcze dziwniejsze jest to że są jakby specjalnie kierowani do miejscowości gdzie nie ma żadnych przypadków wirusa, gdzie nawet małe dzieći są w sklepach bez masek. Nie mam nic przeciwko ludziom z Ukrainy, bo mam z tamtąd dobrych znajomych ale to jest trochę nienormalne że taki rolnik myśli sobie że oszczędzi pare groszy na wyzysku kogoś z zagranicy a przy okazji naraża innych w takiej sytuacji. Ci co na to pozwalają i ci co sprowadzają teraz pracowników z zagranicy powinni za to odpowiadać.

Reklamasłowianka baner
Reklama
Reklama
Reklama