Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama Stachniuk Optyk

Spragniona oszustka stanie przed sądem

Najpierw zdobywała zaufanie seniorek. Zaczepiała je, oferowała im opiekę, wchodziła do ich mieszkań, by napić się wody, a potem starsze panie okradała. Jednej z poszkodowanych o mały włos nie zrobiła krzywdy.
Spragniona oszustka stanie przed sądem

Chełmska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. 45-latka została zatrzymana na początku czerwca. Decyzją sądu trafiła do tymczasowego aresztu i czeka na proces. Niebawem się rozpocznie.

Pierwszy raz okradła kobietę 28 kwietnia w południe na osiedlu Dyrekcja Dolna. 79-latka właśnie wracała z zakupów, gdy została zaczepiona przez nieznaną jej kobietę, która zapytała, czy nie potrzebuje opiekunki. Starsza pani nie była jednak tym zainteresowana. Mimo to nieznajoma poszła za nią i prosząc o szklankę wody, weszła do jej mieszkania. Gospodyni postawiła w kuchni torbę z zakupami. Gdy już została sama, okazało się, że zniknął portfel z kartą bankomatową i dowodem osobistym. O kradzieży natychmiast poinformowała dyżurnego chełmskiej komendy.

4 maja oszustka znów „zaatakowała”. Tym razem na osiedlu Dyrekcja Górna. Zapukała do mieszkania 91-latki i zaoferowała opiekę nad nią. Gdy spotkała się z odmową, znów poprosiła o szklankę wody i weszła do środka. Starsza pani poszła naszykować picie. Wracając, zobaczyła, że tamta wychodzi z mieszkanie z jej trzema torebkami. Wybiegła więc za nią i krzyknęła „Co mi ukradłaś?”. Gdy chciała odzyskać swoje rzeczy, nieznajoma odepchnęła ją i uciekła. Starsza pani upadła na podłogę. Na szczęście nie odniosła obrażeń i od razu o wszystkim powiadomiła dyżurnego komendy. Straty oszacowała na ponad 100 zł.

21 maja „spragniona opiekunka” wróciła na osiedle Dyrekcja Górna. Dyżurny otrzymał zgłoszenie o kradzieży portfela z pieniędzmi z mieszkania w Chełmie. Policjanci ustalili, że do domu 96-latki od kilku dni przychodziła nieznana kobieta,  kupowała jej jedzenia i rozmawiała z nią. We wtorek swoją wizytę zakończyła kradzieżą. Starsza pani straciła 700 zł i portmonetkę.

Policjanci ponad miesiąc poszukiwali złodziejki i w tym czasie apelowali o czujność i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi.

- Oszuści wykorzystują przeróżne metody, aby wyłudzić od nas pieniądze – ostrzega Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa KMP w Chełmie. - Pamiętajmy, że nie każdy, kto puka do naszych drzwi, musi mieć dobre intencje. Oszuści stosują przeróżne metody, aby uśpić naszą czujność i wyłudzić od nas pieniądze.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner boczny
Reklama
Reklama
Reklama