Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Emka 3.2024 życzenia
Reklama Bank Spółdzielczy

Topielec z okolic Hrubieszowa

Wiadomo już, że w zalewie w Dębowym Lesie utopił się mężczyzna mieszkający w jednej spod hrubieszowskich miejscowości. Ponoć przyjechał nad wodę ze znajomymi. W czasie tragedii był jednak sam.
Topielec z okolic Hrubieszowa

Do zdarzenia doszło 2 sierpnia w południe. Mężczyzna podobno najpierw kąpał się ze znajomymi, potem został nad wodą sam. Na pomoście zostawił złożone rzeczy. Nie było jednak wśród nich dokumentów tożsamości.

W pewnym momencie ktoś zauważył dryfujące na wodzie ciało człowieka. Ratownicy wyciągnęli je z wody i rozpoczęli akcję reanimacyjną. Zawiadomili również pogotowie, ratownicy medyczni kontynuowali resuscytację. Trwała ponad godzinę. Nie udało się jednak mężczyźnie przywrócić czynności życiowych. Lekarz stwierdził zgon. Ciało mężczyzny zostało osłonięte czarną folią i otoczone taśmą. Z pewnej odległości pilnował je funkcjonariusz policji.

Mężczyzna, który utonął w zalewie, był wtedy nad wodą sam. Nikt go nie rozpoznał. Nikt też nie wszczął alarmu, że się topi. Właściwie nie wiadomo nawet, kiedy doszło do utonięcia. Policjanci przez kilka dni ustalali tożsamość topielca. Jak dowiedzieliśmy się w piątek, wezwana została rodzina zmarłego, by zidentyfikować zwłoki.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner boczny
Reklama
Reklama
Reklama