Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Śmierć w jeziorze umorzona

27-letni turysta z województwa mazowieckiego, który w Boże Ciało utonął w Jeziorze Białym w Okunince był pijany. Sekcja zwłok wykazała, że miał 1,93 promila alkoholu. Postępowanie zostało umorzone.
Śmierć w jeziorze umorzona

Z ustaleń włodawskich policjantów wynikało, że mężczyzna przyjechał nad jezioro z trojgiem znajomych. Wypoczynek rozpoczęli od imprezy zakrapianej alkoholem, potem wszyscy udali się na plażę. Po południu weszli do wody, aby popływać. Żar lał się z nieba, więc chcieli się ochłodzić w jeziorze. Czas spędzali nieopodal głównej plaży. Jakiś czas później troje spośród nich stwierdziło, że pójdzie zjeść obiad. 27-latek poinformował, że nie jest głodny i jeszcze trochę posiedzi w wodzie. Po około kilkudziesięciu minutach znajomi wrócili nad wodę, ale 27-latka nigdzie nie było. Zaczęli go szukać. Na wodzie w oddali dostrzegli dryfujące ciało. Wyciągnęli je na brzeg. Okazało się, że to ich znajomy. Rozpoczęli jego reanimację, którą prowadzili do przyjazdu karetki pogotowia. Medycy ją kontynuowali, ale bezskutecznie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama