Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Masz popiół? Masz problem

Skończył się okres bezpłatnego odbierania popiołu od mieszkańców domków jednorodzinnych. Jeśli nadal go produkujesz, bo np. podgrzewasz w ten sposób wodę, musisz z odbiorem czekać do jesieni, zapłacić za dodatkowy wywóz lub sam dostarczyć popiół do PSZOK.
Masz popiół? Masz problem

Problem poruszył na komisji porządku publicznego i inwentaryzacji mienia komunalnego radny Mariusz Kowalczuk, który sam popiół wytwarza. Ostatni worek, który wystawił przy okazji odbioru odpadów, nie został odebrany. Radny podszedł do tematu uczciwie, wysegregował popiół, a i tak wygląda na to, że nikt go od niego nie odbierze.

- Co mam zrobić z tym popiołem? W wydziale powiedziano mi, żebym zbierał do jesieni. Młody nie jestem, ale sobie z tym poradzą. A co ma zrobić pani, która ma 80 lat? W jaki sposób ma gromadzić te worki? - dopytywał radny. - Będę wrzucał popiół do odpadów komunalnych i cały ten śmietnik pojedzie na wysypisko.

- Za opłatę, którą mieszkańcy wnoszą do miasta, organizujemy system odbioru odpadów komunalnych, który został określony w regulaminie utrzymania czystości i porządku w mieście. Zapis, że popiół odbierany jest sprzed posesji od 1 października do 30 kwietnia, funkcjonuje od lat - zapewniała dyrektor departamentu komunalnego UM Marzena Kozaczuk.

Szefowa departamentu wyjaśniła, że istnieje kilka sposób na pozbycie się popiołu. Jeden z nich to wskazane przez wydział zbieranie go do czasu ponownego wywozu, określonego w regulaminie. Można też w MPGK zamówić komercyjny wywóz, czyli zapłacić dodatkowo za usługę ekstra. Trzecia propozycja to zapakowanie popiołu do własnego samochodu i dostarczenie go do PSZOK.

- Od października do kwietnia popiół jest odbierany, później już nie, chociaż przez cały rok płacę taką samą stawkę za śmieci. Na czym polega więc problem w odbieraniu popiołu w okresie letnim? - dopytywał radny Kowalczuk.

- Chodzi o koszty - odpowiedziała dyrektor Kozaczuk. - Musielibyśmy zrezygnować z innych usług.

Kowalczuk stwierdził, że popiół odbierany jest przez ten sam samochód, który zabiera inne odpady, więc dodatkowych kosztów nie będzie. Na dowód obiecał nagrać filmik.

- W tym roku mamy specyficzną sytuację, bo maj był zimnym miesiącem i ludzie się dogrzewali - odpowiedziała dyrektor.- To nie chodzi tylko o ogrzewanie. Ja mam cały dom podłączony do ekogroszku, wodę i wszystko. To nie jest taki problem, że ktoś czasem w piecyku napali. Palę cały czas i większość moich sąsiadów na osiedlu także - argumentował radny.

Dyrektor Kozaczuk powoływała się na zapisy, jakie obowiązują w regulaminie, zaznaczyła także, że rada ma prawo zgłosić zmiany do tego regulaminu. Jeśli chodzi o zaniechanie odbioru popiołu, to jak poinformowała, w jego miejsce w okresie letnim wchodzą odpady biodegradowalne.

Radny Kowalczuk złożył więc wniosek o to, aby rozważyć przy kolejnych zmianach w regulaminie możliwość całorocznego odbioru popiołu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama