Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Burmistrz przetestował nauczycieli

Przed powrotem uczniów i nauczycieli do stacjonarnej pracy w szkole władze Rejowca podjęły decyzję o przebadaniu wszystkich osób zatrudnionych w oświacie i placówkach opiekuńczych. – Chcieliśmy mieć pewność, że do zajęć z dziećmi dopuszczamy wyłącznie osoby zdrowe – argumentuje Tadeusz Górski, burmistrz Rejowca.
Burmistrz przetestował nauczycieli

Badania wykonane zostały metodą testów immunologicznych. Służą do wykrywania przeciwciał, które powstały po kontakcie organizmu z koronawirusem. Wyniki wszystkich pracowników były ujemne. Gdyby było inaczej, osoby z dodatnim wynikiem poddane zostałyby bardziej szczegółowym badaniom.

- Może te testy nie są najlepsze, ale pozwalają monitorować sytuację epidemiologiczną – mówi Górski. – I co nie jest bez znaczenia, można je wykonać szybko i mniejszym nakładem środków niż badania genetyczne. Nas kosztowało to około 10 tysięcy złotych. Ale w tym momencie nie pieniądze były ważne, a bezpieczeństwo uczniów i nauczycieli.

- Od ubiegłego poniedziałku mamy obowiązek organizowania zajęć opiekuńczo-wychowawczych i stacjonarnych konsultacji dla uczniów klas ósmych – mówi Renata Adamczyk, wicedyrektor Szkoły Podstawowej w Rejowcu. - Poddaliśmy się badaniom i ze spokojem przystąpiliśmy do pracy. Ale o tym, czy uczeń przyjdzie do szkoły, decydują ich opiekunowie.

Zajęć dla maluchów nie ma, bo rodzice dzieci z najmłodszych klas nie byli nimi zainteresowani. Natomiast na konsultacje z przedmiotów egzaminacyjnych zgłosiła się ponad połowa ósmoklasistów. Oczywiście lekcje zdalne też są prowadzone.

- Mamy 55 uczniów, a z konsultacji korzysta prawie 30 – mówi wicedyrektor.

Każdy rodzic musiał zadeklarować udział dziecka w zajęciach i wypełnić oświadczenie, że nie miało ono kontaktu z osobą zakażoną koronawirusem lub chorą na COVID-19 oraz nikt z członków najbliższej rodziny, otoczenia nie przebywa na kwarantannie, nie przejawia widocznych oznak choroby. I nie chodzi tu tylko o kaszel czy duszności, ale nawet o utratę smaku czy węchu. Pada też pytanie o uczulenie na wszelkie środki dezynfekujące.

- Jest ono ważne, bo wszystkie przedmioty i sprzęt, z którymi stykają się uczniowie, są dezynfekowane – uzasadnia Adamczyk. – A i uczniowie muszą przecież też dezynfekować ręce.

Szkoła dysponuje nie tylko zapasem płynów dezynfekcyjnych. Dla większego bezpieczeństwa ma też maseczki, rękawiczki, a nawet przyłbice dla nauczycieli.

- Dostosowaliśmy się do obecnie obowiązujących zasad – dodaje dyrektor. – I tego samego wymagamy od rodziców i uczniów.

Pracownicy Szkoły Podstawowej w Rejowcu Fabrycznym testów nie mieli, ale ich stan zdrowia monitorowany jest każdego dnia, choćby przez mierzenie temperatury ciała.

- Od momentu wznowienia pracy stacjonarnej działamy w zwiększonym reżimie sanitarnym – mówi Alicja Dorosz, dyrektor szkoły.

Być może właśnie ze względu na ograniczenia wynikające z wytycznych ministerstwa edukacji i głównego inspektora sanitarnego rodzice uczniów klas I-III nie byli zainteresowani udziałem swoich pociech w zajęciach. Inaczej do sprawy podchodzą ósmoklasiści. Z 32 uczniów w ubiegłym tygodniu na konsultacje zgłosiło się 22.

- Większość uczestniczyła we wszystkich spotkaniach – mówi dyrektor. - W poniedziałek były konsultacje z matematyki, w środę z angielskiego, a pod koniec tygodnia z języka polskiego. Zajęcia z poszczególnych przedmiotów odbywają się w dwóch grupach, po 10 osób każda. Uczniowie siedzą w ławkach pojedynczo z zachowaniem co najmniej 2-metrowej odległości od siebie. Nie zmieniają miejsca przez cały czas pobytu na zajęciach. Nie ma również mowy o wymienianiu się podręcznikami i zeszytami ćwiczeń. Wszystkie sale, sprzęty, a nawet materiały dydaktyczne wykorzystywane podczas konsultacji są dezynfekowane. Oczywiście rodziców, uczniów i wszystkich pracowników szkoły przed wejściem do placówki obowiązuje dezynfekcja rąk oraz mierzenie temperatury.

- Rodzice zostali poinformowani o tym, jakie procedury obowiązują – dodaje dyrektor. - Można się z nimi zapoznać na stronie internetowej szkoły.W tym tygodniu konsultacje zostają rozszerzone o uczniów klas IV-VII. Ze wstępnych informacji dyrektorów szkół wynika, że zainteresowanie jest, ale jaka będzie frekwencja, okaże się dopiero dzisiaj. Ci, którzy nie przychodzą do szkoły mają obowiązek brać udział w lekcjach online.

ZNP – tak, MEN- nie

Związek Nauczycielstwa Polskiego od dawna apeluje do premiera o zapewnienie nauczycielom i pracownikom oświaty dostępu do bezpłatnych i szybkich testów na COVID-19. Minister edukacji narodowej twierdzi, że takiej potrzeby nie ma, skoro badań nie zlecono urzędnikom czy sprzedawcom, którzy mają większą styczność z dużymi grupami ludzi. Mimo to wiele samorządów w Polsce sfinansowało badania pracownikom oświaty, m.in. Słupsk, Sandomierz, Nowy Sącz. W Łodzi u 3 337 przebadanych pracowników u 456 wykryto przeciwciała koronawirusa.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Autor komentarza: WesołyTreść komentarza: To co oferuje Szfranek nie jest jakaś rewelacją dla gminy. Niestety ale jest to jedyna szansa aby ten zalew w końcu zaczął przynosić jakieś zyski. Budowa zalewu była czystą głupotą w zasadzie pod każdym względem. Zalew w sawinie nigdy nie stanie się atrakcją turystyczną . A). Powodów jest 4 ( nie własciwa lokalizacja , niewłaściwe podłoże , zapaść demograficzna , w promieniu 30 km znajdują się inne dużo ładniejsze zbiorniki i jeziora mające zdecydowanie większy potencjał turystyczny) B). Zalew nie spełania roli zbiornika retencyjnego . Co on ma nawadniać ? Jest położony w takim miejscu że w przypadku suszy nie ma możliwości spiętrzenia wody aby nawodnić okoliczne pola . C), Wbrew propagandzie głoszonej przez osoby bez intelektu ZALEW NIE MA SZANS ABY STAĆ SIĘ MOTOREM ROZWOJU DLA SAWINA . Na chwilę obecną zalew przynosi jedynie straty. Koło wędkarskie które operyje na tym zalewie przynosi jedynie drobne kwoty potrzebne na utrzymanie infrastruktury oraz zapewnia wykonywanie prac porzadkowych. Straty jakie przynosi zalew to nie tylko zadłużenie wobec wykonawcy oraz banków które wykupiły dług w formie obligacji . To także straty wynikające z utraconego dochodu.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 23:40Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: WesołyTreść komentarza: Trzeba otwierać okna szeroko aby poczuć prawdziwą wieś. Tego telewizornia nie przekaże :DData dodania komentarza: 24.04.2024, 23:15Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: wszyscy wonTreść komentarza: skoro taki ... ... jak motyka został wiceministremData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:15Źródło komentarza: Komu od lipca dołożą do rachunków za prąd? Znamy limity zarobkówAutor komentarza: loloTreść komentarza: zakaz wyprzedzania na przejściu to dla nich obce pojęcie tak samo jak poprawne używanie kierunkowskazówData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:13Źródło komentarza: Chełm. On nie ustąpił, ona jechała za blisko. Posypały się mandatyAutor komentarza: anonimTreść komentarza: tak to jest jak młodzi nieopowiedzialni ludzie , wsiadają do maszyny której mocy i potencjału nie potrafią zrozumiećData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:04Źródło komentarza: Krasnystaw. Zderzenie dwóch aut na Rejowieckiej. Kierowca mazdy wymusił pierwszeństwo
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama