Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Stachniuk Optyk

Kwitnie handel na targowisku w Wojsławicach

"Mój rynek" w Wojsławicach znów tętni życiem. Można już kupować owoce, warzywa, sadzonki, kwiaty i żywność od lokalnych producentów, a także wiele przedmiotów niezbędnych w gospodarstwie. Zdzisław Szwed, członek Zarządu Województwa Lubelskiego, który w środę robił zakupy na tym targowisku, po brzegi zapełnił swój koszyk świeżymi i zdrowymi produktami.
Kwitnie handel na targowisku w Wojsławicach

- Niecierpliwie czekałam na ponowne otwarcie targowiska, bo tutaj najchętniej zaopatruję się w owoce, warzywa i nowalijki - mówi pani Anna, mieszkanka Wojsławic. - Można też je kupić w miejscowych sklepach, ale ja wolę pójść na stragan. Mam wrażenie, że wszystko jest tam świeższe i smaczniejsze. Poza tym mam okazję się ze znajomymi, porozmawiać. To dla mnie ważne zwłaszcza teraz, kiedy tak długo siedziałam w domu i nie miałam kontaktu z sąsiadami, a nawet rodziną.

Kiedy rząd złagodził kolejne obostrzenia związane z epidemią koronawirusa i pozwolił na handel targowiskach, wiele osób odetchnęło z ulgą.

- Nie jest to jeszcze normalna sprzedaż, ale przynajmniej możemy znów zarabiać. Klientów jest sporo, zwłaszcza na stoiskach takie jak moje, oferujących kwiaty i krzewy do wiosennych nasadzeń. Dla osób, które mają plantacje i szkółki, wiosna to najlepszy okres do handlu, a gdyby targowisko było nadal zamknięte, ponieślibyśmy spore straty - relacjonuje jeden ze sprzedawców.

- Trochę trudno wytrzymać kilka godzin w maseczce, obsługując klientów w pośpiechu, ale nie ma innego wyjścia. Każdy chce zrobić zakupy jak najszybciej, a my musimy zadbać o bezpieczeństwo swoje i kupujących - dodaje sprzedawczyni na stoisku z warzywami. - Poza tym w tym gwarze trudno czasem zrozumieć, co mówi do nas osoba w maseczce.

W ubiegłym tygodniu targ działał jak dawniej. Z pewnymi jednak rygorami.

- Osoby wchodzące na teren targowiska powinny mieć założone rękawiczki i maseczki. Muszę pochwalić, że wszyscy handlowcy się do tego zastosowali. Na targu nie zauważyłem nikogo bez maseczki - mówi wójt gminy Wojsławice Henryk Gołębiowski

Wójt polecił także przestrzeganie bezpiecznej 2-metrowej odległości między klientami i sprzedawcami. Gdy handlowcy ustawiali się z towarem zbyt blisko siebie, interweniowała obsługa targowiska i prosiła o przestawienie stoisk. Nikt nie protestował.

- Kiedy wybuchła pandemia, zawiesiliśmy działalność targowiska ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców, ale już pod koniec kwietnia zostało ponownie otwarte - dodaje wójt. - 7 marca zainaugurowaliśmy sobotni handel. Trochę obawialiśmy się, że sobota się nie przyjmie, ale jednak chętnych sprzedających i kupujących było sporo, a jest coraz więcej.

Targowisko w Wojsławicach ma wieloletnią tradycję. Zjeżdżają się tutaj sprzedający i kupujący z różnych stron naszego regionu, zwłaszcza z ościennych gmin powiatu chełmskiego. Swoje towary przywożą do Wojsławic także producenci z powiatów krasnostawskiego czy hrubieszowskiego. Popularność targowiska wzrosła, gdy zostało zmodernizowane.

- W 2017 roku Urząd Marszałkowski ogłosił nabór wniosków o dofinansowanie inwestycji targowiska. Przygotowaliśmy niezbędne dokumenty i otrzymaliśmy dofinansowanie. Dotychczasowy plac targowy zmienił się diametralnie - tłumaczy wójt Gołębiowski.

- Teren targowiska został utwardzony kostką, są nowe drogi, chodniki, parkingi, wybudowano zadaszoną wiatę, budynek dla zarządzających targowiskiem. Wykonano oświetlenie placu, doprowadzono do targowiska kanalizację i wodę. Gminna spółdzielnia socjalna "Wojsławianka" uruchomiła na terenie targowiska punkt gastronomiczny. Miejmy nadzieje, że niebawem, wraz ze zdejmowanymi obostrzeniami, wznowi swoją działalność. - wylicza marszałek Zdzisław Szwed. - Do dyspozycji handlujących przeznaczono 32 zadaszone stoiska i tyle samo niezadaszonych do sprzedaży produktów rolno-spożywczych oraz innych. Koszt całej inwestycji wyniósł ponad 1 mln 570 tysięcy. Urząd Marszałkowski dofinansował to przedsięwzięcie kwotą prawie miliona złotych.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaReklama Apostoł
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Autor komentarza: ZTreść komentarza: Co niszczarka nie zeżre to idzie do pieca. Pozostaje jeszcze kwesta serwerów . Tam też trzeba wysprzątać. Szczególnie dokumenty dotyczące księgowości.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 23:29Źródło komentarza: Gm. Sawin. Zmiana warty. Stery przejmuje kobietaAutor komentarza: miejscowyTreść komentarza: Bohaterowie. Po pijaku jakoś raźniej.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 16:53Źródło komentarza: Włodawa. Ona pijana, on rzucił się z pięściami na policjantówAutor komentarza: miejscowyTreść komentarza: A czym się pochwali władza na innych osiedlach???????????????Data dodania komentarza: 23.04.2024, 16:50Źródło komentarza: Chełm. Nowe asfaltowe "dywaniki" na os. ZachódAutor komentarza: Grzegorz SaneckiTreść komentarza: Bodziak, Boguś, mój serdeczny przyjacielu, nie spodziewałem się Twojego odejścia. To dla mnie ogromny cios. Wiem, że w naszym wieku coraz częściej zdarzają się odejścia bliskich, ale niemal zawsze są to osoby starsze od nas. Łączę się w żałobie z Twoimi bliskimi. Wiem, że będziesz patrzył na nas z góry i jak zwykle - z humorem - komentował nas i nasze działania. Jak zechcesz skomentować cokolwiek - daj mi znać. Bodziak, kocham Cię.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 13:02Źródło komentarza: Włodawa. Odszedł Bogusław Smolik...Autor komentarza: na wesołoTreść komentarza: "" Stoi Jasiu na holu i powtarza: to bez sensu, bez sensu! Podchodzi sprzątaczka i pyta: - O co Ci chodzi Jasiu? - Jak byłem w klasie puściłem bąka i pani kazała mi wyjść z klasy a sami siedzą w tym smrodzie ""Data dodania komentarza: 23.04.2024, 12:53Źródło komentarza: Chełm. Drogowcy zaczynają pracę - będą utrudnienia!
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama