16 stycznia po godzinie 1 dyżurny otrzymał zgłoszenie o rozboju, do którego doszło przy ul. Wiejskiej, na osiedlu Dyrekcja Górna w Chełmie.
- Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że pod wskazany adres dostarczył zamówioną pizzę. Wyszło po nią dwóch nieznanych mu mężczyzn, którzy zaatakowali go. Chcieli zabrać mu saszetkę z pieniędzmi – mówiła zaraz po zdarzeniu Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa KMP w Chełmie. - Stanowcza postawa pokrzywdzonego uniemożliwiła im jednak kradzież.
"Dawaj pizzę za połowę ceny!" – krzyknął wtedy jeden z nich. Dostawca dostał uderzenie w twarz. Uciekając z miejsca zdarzenia, głodni rabusie zabrali z samochodu pizzę. Zanim zniknęli, zdążyli jeszcze wrzucić do auta 10 złotych. Kryminalni zatrzymali ich następnego dnia. To mieszkańcy Chełma w wieku 27 i 28 lat. Są pod dozorem policji i nie mogą zbliżać się do poszkodowanego. Do winy przed prokuratorem się nie przyznali. Przekonywali, że doszło do nieporozumienia z powodu wcześniejszych nieuregulowanych rozliczeń finansowych. Zaprzeczyli też temu, że go bili i mu grozili.
Niebawem zostaną jednak osądzeni. Akt oskarżenia prokuratura ma już gotowy. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego rozbój zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 12.
Napisz komentarz
Komentarze