Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama

Droga jak po bombardowaniu

Doraźne łatanie dziur w drodze niewiele dało. Na odcinku ul. Koszarowej, tuż przy garażach i blokach przy ul. Legionów Polskich, pojawiły się ponownie. Mieszkańcy skarżą się, że od lat czekają na konkretną naprawę nawierzchni, bo zasypywanie dołów co parę miesięcy nie rozwiązuje problemu.
Droga jak po bombardowaniu

O sprawie pisaliśmy już pod koniec zeszłego roku. Wtedy to wspomniany fragment ulicy został zniszczony, ponieważ podczas przebudowy ul. Lubelskiej jeździli tędy kierowcy osobówek i cięższych pojazdów. Dziury co prawda wtedy załatano, ale znów się powybijały.

- Niektórzy właściciele garaży zasypali ubytki drobnymi kamieniami i cegłami. To jednak nie zdaje egzaminu, bo szybko są rozjeżdżane na boki - poskarżył się nam jeden z okolicznych mieszkańców. - Przy tej drodze są parkingi, codziennie z niej korzystamy, żeby wyjechać z domu do pracy. Z dnia na dzień niestety wygląda to coraz gorzej, teraz - wręcz jak po bombardowaniu. W dzień przynajmniej widać dziury, w nocy można uszkodzić samochód.

Dowiadywaliśmy się w urzędzie miasta, czy jest szansa na to, by wspomniany fragment ulicy Koszarowej w końcu doczekał się naprawy z prawdziwego zdarzenia. Jak przekazał nam Dominik Gil z biura prasowego, w budżecie miasta na 2020 rok nie ujęto wykonania nowej nawierzchni tego odcinka. Droga będzie więc nadal naprawiana doraźnie.

- Remonty dróg gruntowych w bieżącym roku będą wykonywane sukcesywnie z materiałów pozyskanych z przebudowywanych ulic. Remont nawierzchni ulicy Koszarowej przy garażach planowany jest do wykonania, ale z uwagi na rozmiar potrzeb w tym zakresie oraz ograniczone ilości materiałów pozyskiwanych w ramach rozbiórek, trudno dokładnie określić termin. Zostanie to zrobione tak szybko, jak będzie to możliwe - zapewnia Dominik Gil.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklamasłowianka baner
Reklama
Reklama
Reklama