- Nie przyszedł widz do kina, to kino przyjdzie do widza - zdradzają pracownicy CKF Zorza. - Niebawem wracamy. Jeszcze nie spotkamy się w sali kinowej, ale on-line.
Jak mówi Piotr Stelmaszczuk:
- Najlepsze kina studyjne w Polsce łączą siły i razem ze Stowarzyszeniem Kin Studyjnych uruchamiają specjalną propozycję kina w Twoim domu.
- Naszą ofertę filmową od wszystkich dostępnych na rynku propozycji odróżni to, że chcemy pokazać charakter poszczególnych kin, za którymi stoją konkretni ludzie, tworząc ich programy - uchyla rąbka tajemnicy Stelmaszczuk. - Już niebawem na naszej platformie będzie można zobaczyć filmy, które ze względu na stan pandemii, nie doczekały premiery w kinie.
Szczegóły projektu znane mają być za kilka tygodni, bo - jak tłumaczą kinowcy - projekt jest dużym logistycznym przedsięwzięciem wykorzystującym siłę i determinację kin studyjnych.
Napisz komentarz
Komentarze