Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama Twój Agent Ubepieczenia

Zdechły pies skaził wodę

Jedna z rodzin w Tarzymiechach Pierwszych poskarżyła się wójtowi na dziwny posmak i kolor wody. Urząd gminy zlecił badania i zarządził pompowanie z kilku studni czerpalnych, aby potwierdzić lub wykluczyć skażenie ujęcia. Strażacy wydobyli truchło psa.
Zdechły pies skaził wodę

Akcję nadzorowali urzędnicy, bo chcieli sprawdzić, czy nic nie zagraża innym mieszkańcom. Podejrzewali wyciek z jakiegoś szamba lub gnojowicy do wód gruntowych. Badania laboratoryjne nie wykazały jednak obecności bakterii E. coli, a gminny wodociąg również nie był skażony.

- Najpierw sprawdziliśmy studnię na posesji osób, które zgłosiły nam problem. Na dnie nic jednak nie znaleziono. Dlatego zdecydowaliśmy się przeszukać jeszcze dwa sąsiednie ujęcia. W jednym z nich znajdowały się szczątki psa w stanie znacznego rozkładu, co było najprawdopodobniej przyczyną problemu - opowiada wójt Jerzy Lewczuk.

Trudno powiedzieć, w jaki sposób zwierzę tam się znalazło. Podobno feralna studnia była zabezpieczona, a posesja nie jest zamieszkana. Gminne służby przystąpiły do odkażania studni środkami wykorzystywanymi do konserwacji wodociągów. Po kilku dniach zabieg ma być powtórzony.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamasłowianka baner
Reklama
Reklama
Reklama