Poczta dostała dane chełmian

Miasto Chełm, jako jedno z nielicznych, udostępniło poczcie rejestr wyborców. Co ciekawe, nie była to decyzja prezydenta Jakuba Banaszka, bo ten od wtorku przebywa na urlopie, ale Agnieszki Kruk, która pełni funkcję I zastępcy prezydenta miasta.

Jak poinformował nas Damian Zieliński z gabinetu prezydenta, dane zostały udostępnione "zgodnie z obowiązującym prawem".

- Decyzja, po wcześniejszej analizie prawnej, została podjęta w oparciu o pozytywną opinię przewodniczącego komisji wyborczej, prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych oraz stanowisko wojewody lubelskiego - tłumaczy Zieliński.

Jako podstawę prawną miasto podaje art. 99 ustawy z dnia 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia, w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 9Dz. U. z 2020 r poz.695). Ponadto samorząd powołuje się na decyzję Prezesa Rady Ministrów z dnia 16 kwietnia 2020 r. polecającą Poczcie Polskiej S.A. "podjęcie i realizację niezbędnych czynności zmierzających do przygotowania wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 r. w trybie korespondencyjnym, w szczególności poprzez przygotowanie infrastruktury oraz pozyskanie koniecznych zasobów materialnych kadrowych". Do tego Zieliński wylicza jeszcze opinie przewodniczącego PKW z dnia 23 kwietnia, prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych oraz stanowisko wojewody lubelskiego, który dokonał oceny prawnej zasadności wniosku operatora publicznego i wskazał, iż przekazanie Poczcie Polskiej żądanych danych jest obowiązkiem prawnym samorządów.

Na 30 kwietnia do urzędu miasta wpłynęło 15 wniosków od mieszkańców Chełma, którzy nie wyrazili zgody na udostępnianie swoich danych.

Więcej na temat wyborów, w tym obszerną sondę naszych Czytelników oraz reakcji innych samorządów z naszego regionu, przeczytacie w najnowszym wydaniu Super Tygodnia, a także w wersji elektronicznej