Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Gminy otworzyły targowiska

Rzodkiewka, sałata, sadzonki kwiatów i warzyw - nareszcie można je kupić wprost od producentów. Gminy Wojsławice i Białopole zdecydowały się na otwarcie targowisk, mimo że nadal mamy stan epidemii.
Gminy otworzyły targowiska

Na otwarcie targowisk najbardziej nalegali producenci rolni, którzy nie mieli jak sprzedać sadzonek i nasion, na które sezon jest stosunkowo krótki. Apelował też o to minister rolnictwa i władze Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli. W końcu samorządy uległy i otworzyły zamknięte od kwietnia targi. W Wojsławicach handlowano jak zwykle - w środę i sobotę.

- Byłem wczoraj na zakupach na targu. Można było kupić "mydło i powidło". Dobrze, bo przecież w sklepach spożywczych nie ma wszystkiego. Najbardziej mnie jednak interesowały sadzonki. Przecież mamy wiosnę! Czas pomyśleć o ogrodzie. Kupiłem piękne sadzonki pomidorów - mówi jeden z klientów targowiska w Wojsławicach.

"Mój rynek w Wojsławicach" do niedawna był nieczynny z powodu epidemii koronawirusa. Zamknięto go m.in. z powodu przyjeżdżających tam ze swoimi towarami obcokrajowców. Mimo to nadal kwitł tam drobny handel, bo miejscowych producentów z kilkoma skrzynkami sałaty czy kwiatkami nikt nie przeganiał. Na większe zakupy jednak nie było szans. W ubiegłym tygodniu w środę i sobotę targ działał jak dawniej. Z pewnymi jednak rygorami.

- Osoby wchodzące na teren targowiska powinny mieć założone rękawiczki i maseczki. Muszę pochwalić, że wszyscy handlowcy się do tego zastosowali. Nie widziałem też nikogo na targu, kto by nie miał maseczki - mówi wójt gminy Wojsławice Henryk Gołębiowski

Zarządzająca targowiskiem gmina zaapelowała również o zachowanie bezpiecznej 2-metrowej odległości między klientami i sprzedawcami. Gdy w niektórych przypadkach handlowcy ustawiali się z towarem zbyt blisko siebie, interweniowała obsługa targowiska i prosiła o przestawienie stoisk. Nikt nie protestował.

- Zarówno handlujący, jak i kupujący, bardzo oczekiwali na ponowne otwarcie targu. Ogromne zainteresowanie było sadzonkami, ale też sporo klientów było przy stoiskach z artykułami przemysłowymi - dodaje wójt Wojsławic.

Targ otwarto również w Białopolu, gdzie jeszcze kilka tygodni temu było ognisko koronawirusa. Nowych zachorowań od dawna tam nie wykryto.

- Nie możemy bezczynnie czekać. Trzeba dalej żyć, pracować, zarabiać. Bać się trzeba, ale nie aż tak mocno, żeby nic nie robić. Nasi producenci mają nowalijki, sadzonki i muszą mieć możliwość sprzedania tych towarów. Otwieramy więc targ, ale pod warunkiem zachowania środków ostrożności - mówi wójt gminy Henryk Maruszewski. - Mam nadzieję, że policja i nasi inkasenci dopilnują przestrzegania zasad - dodaje.

Gmina Białopole przypomina o bezwzględnym nakazie noszenia na targu maseczek i rękawiczek oraz o zachowaniu 2-metrowej odległości. Dla bezpieczeństwa przy stoisku powinien być tylko jeden kupujący. Czwartkowy targ w Białopolu opanowali producenci rolni. Można było przebierać wśród sałat, rzodkiewek, młodych sadzonek warzyw i kwiatów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaReklama Apostoł
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: WesołyTreść komentarza: To co oferuje Szfranek nie jest jakaś rewelacją dla gminy. Niestety ale jest to jedyna szansa aby ten zalew w końcu zaczął przynosić jakieś zyski. Budowa zalewu była czystą głupotą w zasadzie pod każdym względem. Zalew w sawinie nigdy nie stanie się atrakcją turystyczną . A). Powodów jest 4 ( nie własciwa lokalizacja , niewłaściwe podłoże , zapaść demograficzna , w promieniu 30 km znajdują się inne dużo ładniejsze zbiorniki i jeziora mające zdecydowanie większy potencjał turystyczny) B). Zalew nie spełania roli zbiornika retencyjnego . Co on ma nawadniać ? Jest położony w takim miejscu że w przypadku suszy nie ma możliwości spiętrzenia wody aby nawodnić okoliczne pola . C), Wbrew propagandzie głoszonej przez osoby bez intelektu ZALEW NIE MA SZANS ABY STAĆ SIĘ MOTOREM ROZWOJU DLA SAWINA . Na chwilę obecną zalew przynosi jedynie straty. Koło wędkarskie które operyje na tym zalewie przynosi jedynie drobne kwoty potrzebne na utrzymanie infrastruktury oraz zapewnia wykonywanie prac porzadkowych. Straty jakie przynosi zalew to nie tylko zadłużenie wobec wykonawcy oraz banków które wykupiły dług w formie obligacji . To także straty wynikające z utraconego dochodu.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 23:40Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: WesołyTreść komentarza: Trzeba otwierać okna szeroko aby poczuć prawdziwą wieś. Tego telewizornia nie przekaże :DData dodania komentarza: 24.04.2024, 23:15Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: wszyscy wonTreść komentarza: skoro taki ... ... jak motyka został wiceministremData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:15Źródło komentarza: Komu od lipca dołożą do rachunków za prąd? Znamy limity zarobkówAutor komentarza: loloTreść komentarza: zakaz wyprzedzania na przejściu to dla nich obce pojęcie tak samo jak poprawne używanie kierunkowskazówData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:13Źródło komentarza: Chełm. On nie ustąpił, ona jechała za blisko. Posypały się mandatyAutor komentarza: anonimTreść komentarza: tak to jest jak młodzi nieopowiedzialni ludzie , wsiadają do maszyny której mocy i potencjału nie potrafią zrozumiećData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:04Źródło komentarza: Krasnystaw. Zderzenie dwóch aut na Rejowieckiej. Kierowca mazdy wymusił pierwszeństwo
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama