Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Stachniuk Optyk

Nowe zadania terytorialsów

Lokalni terytorialsi pomagają w domach pomocy społecznej. Od północy 20 kwietnia działa na Lubelszczyźnie Zespół Interwencji Kryzysowej utworzony na bazie 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Żołnierze będą pomagać m.in. w Nowinach.
Nowe zadania terytorialsów

- Głównym celem powstania zespołów jest wsparcie ewakuacji i przywracania zdolności do funkcjonowania domów pomocy społecznej. Zespoły będą kierowane do działania przez dowództwo WOT na wniosek Głównego Inspektora Sanitarnego lub odpowiedniego wojewody - informuje Damian Stanula, oficer prasowy  2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Lubelscy terytorialsi aktualnie wspierają DPS-y w Zamościu, Majdanie Ruszowskim, Nowinach oraz Łęcznej. Brygada jest w gotowości do wsparcia kolejnych placówek. W wyjątkowych sytuacjach w realizacji tych zadań terytorialsi będą korzystać ze wsparcia 19 Brygady Zmechanizowanej, głównie w zakresie transportu oraz wydzielenia pojazdów sanitarnych z personelem medycznym. 

Do głównych zadań Zespołu Interwencji Kryzysowej należy: pobieranie wymazów od mieszkańców, pracowników oraz personelu DPS oraz ich przekazywanie do laboratoriów, przeprowadzenie segregacji (triażu) mieszkańców, personelu i pracowników DPS w celu przygotowania ewakuacji do placówek medycznych; ewakuacja mieszkańców, personelu i pracowników do wskazanych placówek medycznych, dekontaminacja pomieszczeń, sprzętu oraz pojazdów użytych do ewakuacji, szkolenia mieszkańców, pracowników i personelu DPS w zakresie wdrożenia czynności mających na celu wyeliminowanie transmisji koronawirusa oraz odtworzenie pierwotnej zdolności DPS do funkcjonowania.

Podopiecznymi domów pomocy społecznej są w większości osoby w podeszłym wieku, najczęściej przewlekle chore oraz niepełnosprawne. Jak wskazują doświadczania ostatnich dni, podopieczni i personel tych placówek są szczególnie narażeni na zakażenie koronawirusem, dochodzi tam do niekontrolowanego rozprzestrzeniania się choroby, a w skrajnych przypadkach do śmierci osób, które najczęściej są w grupie podwyższonego ryzyka. Do tej pory już w co najmniej kilkunastu DPS-ach na terenie całego kraju pojawiły się przypadki koronawirusa wśród pacjentów lub personelu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama