We wtorek (7 kwietnia) dyżurny parczewskiej komendy został poinformowany, że młody mężczyzna, który powinien odbywać kwarantannę za nic ma obowiązujące przepisy.
- Ze zgłoszenia wynikało, że niedawno wrócił do Polski, lecz zamiast przebywać w miejscu, które wskazał, przemieszcza się pojazdem. Dodatkowo podróżuje z nim jego dziewczyna i robią razem zakupy. Na miejsce pojechali policjanci i o ile 21-latek był we wskazanym miejscu i twierdził, że po powrocie do kraju w ogóle nie wychodził z mieszkania to z ustaleń mundurowych wynikało zupełnie coś innego.
Policjanci skierowali sprawę do sądu oraz powiadomili sanepid. Teraz młodemu mieszkańcowi gminy Sawin grożą surowe konsekwencje. Będzie odpowiadał zarówno za złamanie zasad kwarantanny, jak i za zakazu przemieszczania się.
Napisz komentarz
Komentarze