Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Stachniuk Optyk

Dyrektor Ósemki może spać spokojnie

Miejscy radni uznali za bezzasadną skargę złożoną przez rodzica na dyrektorkę Szkoły Podstawowej nr 8 w Chełmie. Sprawa rozpatrywana była na posiedzeniu komisji skarg, wniosków i petycji, a w najbliższym czasie trafi też na sesję rady miasta.
Dyrektor Ósemki może spać spokojnie

Skarga na Beatę Kawalec wpłynęła do urzędu na początku lutego. Autorka zarzuca dyrektorce, że m.in. atakowała ją podczas rozmowy na temat przeniesienia jej syna z innej szkoły do Ósemki.

- Musiałam od podstaw tłumaczyć się z zaistniałej sytuacji, nie otrzymując zrozumienia - czytamy w opisie zdarzeń dołączonym do skargi.

Mama chłopca twierdzi, że najpierw otrzymała decyzję odmowną w sprawie przeniesienia syna, a potem, kiedy postanowiła spotkać się z dyrektorką SP nr 8, okazało się, że chłopak jednak zostanie przyjęty. Autorka skargi zaproponowała dyrektorce wprowadzenie do oferty nauki języka francuskiego, którego w poprzedniej szkole uczył się jej syn, jednak to nie spotkało się z aprobatą pani dyrektor, która stała się "niemiła i apodyktyczna." Podczas tej samej rozmowy matka chłopca dopytywała także o bezpieczeństwo bhp i drogi przeciwpożarowe, co - jak sugeruje autorka skargi - także nie spodobało się pani dyrektor. Zastrzeżenia skarżąca miała także do sekretarz szkoły, która w jej odczuciu "nie jest zbyt sympatyczną osobą".

Radni najwyraźniej nie dali wiary zarzutom zgłoszonym pod adresem Beaty Kawalec i bez dyskusji odrzucili skargę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Pola 23.03.2020 11:01
"Nie dali wiary..." Jedna matka nie przebije betonu :(

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama