Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Wirus wstrzymał kontrole

Koronawirus przynosi różne skutki, więc władze podejmują różne środki, aby zapobiegać jego rozprzestrzenianiu. Nie omijają one również drogówki. Z użytkowania zostały bowiem wyłączone alkomaty przesiewowe używane do weryfikacji stanu trzeźwości kierowców. Nie oznacza to jednak, że policja w ogóle nie będzie przeprowadzać takich badań.
Wirus wstrzymał kontrole

Decyzja o tymczasowym wykluczeniu części alkomatów z użytkowania to wynik konsultacji policji z inspektorem sanitarnym MSWiA. Chodzi o urządzenia typu alcoblow, czyli te, które nie wymagają wymiany ustnika. Służą one tylko wstępnemu badaniu, określając, czy kontrolowana osoba ma w organizmie jakąkolwiek ilość alkoholu. 

Pewnym paradoksem jest jednak to, że od kilku lat alkomaty alcoblow wypierają inne urządzenia, ponieważ są... bardziej higieniczne. Nie wymagają bowiem bezpośredniego kontaktu z ustami badanego kierowcy. Są również bardziej ekonomiczne, ponieważ służby oszczędzały dzięki nim na zakupie jednorazowych ustników. Trudno też podważać ich skuteczność. W 2010 r. za pomocą alcoblow skontrolowano 1,6 mln osób, a w 2015 r. już 7 mln. 

Polscy mundurowi prowadzili rocznie blisko 17 mln kontroli. Wygląda jednak na to, że ten wynik znacznie spadnie, ale kierowcy nie mogą czuć się bezkarni. Do dyspozycji policji pozostają bowiem pozostałe rodzaje alkomatów, a także możliwość skierowania kontrolowanego na badanie krwi. Te z kolei podają dokładnie, ile promili ma w organizmie zatrzymany kierowca.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama