- Opracowanie dokumentacji będzie podstawą do ubiegania się o dofinansowanie z zewnętrznych źródeł przebudowy i przystosowania budynku na potrzeby działalności kulturalno-muzealnej – informuje Damian Zieliński z gabinetu prezydenta miasta.
Nie tak dawno pisaliśmy, że miasto ma pomysł na młyn Michalenki, który kupiło za 450 tys. zł. Jak informuje urząd miasta, rewitalizowany obiekt ma być unikalny, ma przyciągać turystów i być ważnym miejscem miejsce na kulturalnej mapie miasta i województwa lubelskiego. Koncepcja rewitalizacji Michalenki zakłada utworzenie w nim: sali teatralnej dla około 250 widzów wraz ze sceną o wymiarach 8x10 m, zaplecza z trzema garderobami, szatni, warsztatu stolarskiego, dwóch sal konferencyjno-szkoleniowych, sal muzealnych na dwóch poziomach, dodatkowych magazynów. Na najwyższym poziomie budynku ma powstać kawiarnia, a na przylegającej działce parking oraz teren zielony z małą architekturą.
Zanim to się stanie, samorząd chce nieodpłatnie przejąć na własność działkę, na której stoi młyn. Jest ona własnością Skarbu Państwa, oddaną miastu w użytkowanie wieczyste. Radni już podjęli uchwałę w tej sprawie. Przejęcie nieruchomości, oczywiście po uzyskaniu prawomocnej decyzji wojewody lubelskiego, spowoduje zmniejszenie kosztów jej utrzymania, o kwotę, jaką należałoby płacić z tytułu użytkowania wieczystego. Ureguluje też prawo własności nieruchomości. Jest to tym bardziej uzasadnione, że użytkowanie wieczyste i tak wygaśnie.
Napisz komentarz
Komentarze