Czy zbieranie podpisów na liście poparcia Andrzeja Dudy należy do obowiązków prezydenta Chełma? We wtorek, jak donosi Kurier Lubelski, prezydent naszego miasta agitował w centrum Lublina na rzecz prezydenta Dudy, który ubiega się o reelekcję. Jak podały nam służby informacyjne UM Chełm, nie był tego dnia na urlopie.
- We wtorek (18 lutego) prezydent był w pracy. Od godz. 7 do 13.10 pracował w Urzędzie Miasta Chełm. O godzinie 14 w Lublinie wziął udział w briefingu prasowym wicepremiera Jarosława Gowina, z którym w godzinach 14.30 - 15.30 spotkał się m.in. w sprawie chełmskiego Parku Nauki. Z kolei w godzinach 16-18 wziął udział w spotkaniach w Urzędzie Marszałkowskim, m.in. z członkami zarządu województwa w sprawach związanych z Chełmem - poinformował szczegółowo Gil i wierzymy mu na słowo.
W kampanii wyborczej Jakub Banaszek zarzucał ubiegającej się o reelekcję prezydent Agacie Fisz, że - mimo iż komitet jej jest bezpartyjny - to nie jest do końca jasne, czy nadal działa w strukturach SLD, czy też nie. Obecny prezydent Chełma niedawno zawiesił swoją aktywność w Porozumieniu Jarosława Gowina, ale - jak widać - nadal jest bardzo widoczny politycznie. Jako przedstawiciel partii Gowina wypowiada się TVP Info, zbiera podpisy dla Andrzeja Dudy. I gdy tak nasz prezydent kreuje się "na warszawskich salonach", mieszkańcy Chełma żalą się, także do naszej redakcji, że oglądają go już tylko w telewizji.
Napisz komentarz
Komentarze