Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama Bank Spółdzielczy

Bat na piratów wchodzi w życie

To już nieuniknione. Od 1 lipca zostają wprowadzone zaostrzone przepisy dotyczące bezpieczeństwa ruchu drogowego. Zmiany głośno zapowiedziane przez premiera Mateusza Morawieckiego mają znacząco wpłynąć na poprawę niechlubnych statystyk. Co więcej, Ministerstwo Infrastruktury ma już wstępne kalkulacje liczby kierowców, którzy po 1 lipca zaczną masowo tracić prawa jazdy.
Bat na piratów wchodzi w życie

Nowym obowiązkiem każdego kierującego będzie dokładna obserwacja przejść dla pieszych i ustąpienia pierwszeństwa osobie, która się do niego zbliża. Wbrew powszechnym opiniom, piesi nie będą uprzywilejowani na tyle, żeby wchodzić na pasy w dowolnym momencie. Spowodowanie zagrożenia czy nagłe wtargnięcie na przejście będzie traktowane jako wymuszenie pierwszeństwa na kierowcy. Zmotoryzowanych nie zwalnia to jednak z kultury jazdy i czujności. Krótko mówiąc, wszystko opiera się na wzajemnym uszanowaniu praw oraz obowiązków w ruchu drogowym.

Druga ważna zmiana to zniesienie wyższego ograniczenia prędkości w godzinach 23 - 5. Obecnie o tej porze można jechać 60 km/h w terenie zabudowanym, ale od 1 lipca będzie to o 10 km mniej. Polska to jeden z ostatnich krajów w Europie, w którym występuje jeszcze taki podział prędkości. Zmiana została więc w pewien sposób narzucona przez inne państwa, gdzie taka redukcja przyczyniła się do spadku liczby wypadków śmiertelnych.

Trzecią i najważniejszą nowelizacją w prawie jest zatrzymywanie uprawnień kierowcom, którzy przekroczą dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Jeszcze do lipca za takie piractwo dostaniemy 500 zł mandatu i 10 pkt karnych. Po wejście w życie przepisów będziemy musieli pożegnać się dodatkowo z prawem jazdy na trzy miesiące.

W zeszłym roku tylko na terenie powiatów chełmskiego, krasnostawskiego i włodawskiego zatrzymano ponad 500 uprawnień kierowcom, którzy przekroczyli prędkość w mieście co najmniej dwukrotnie. Według szacunku resortu infrastruktury, gdy dojdą jeszcze restrykcje stosowane poza terenem zabudowanym, liczba kierowców, którzy stracą prawa jazdy,  wzrośnie w całym kraju do ok. 40 000 rocznie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklamabaner boczny
Reklama
Reklama
Reklama