Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Emka 3.2024 życzenia
Reklama Stachniuk Optyk

Tymek, wytrzymaj!

W niecałe dwa miesiące udało się zebrać prawie 369 tys. zł na operację serduszka nienarodzonego jeszcze Tymka Skrajnowskiego. Poród i zabieg odbędzie się za kilka tygodni w Niemczech. - Cały czas powtarzam Tymusiowi, żeby wytrzymał, a mama zrobi wszystko, by żył - mówi matka dziecka.
Tymek, wytrzymaj!

Zbiórka pieniędzy trwała od 2 grudnia ubiegłego roku do 30 stycznia. Postępy można było śledzić na stronie "siepomaga.pl/tymek". Wpłat dokonało prawie 7,8 osób. Ponadto informację o prowadzonej akcji internauci zamieścili w mediach społecznościowych ponad 13,2 tys. razy.

Warto dodać, że na początku stycznia w hali sportowej w Łopienniku Nadrzecznym odbył się koncert charytatywny, podczas którego zebrano ponad 41 tys. i 85 zł. Z licytacji przedmiotów, które trwały również na stronie "Zbieramy na Tymka" na Facebooku, udało się zebrać do tej pory ponad 29,9 tys. zł.

- W imieniu rodziców Tymka serdecznie dziękujemy wszystkim sponsorom, darczyńcom, osobom które pomagały przy organizacji i obsłudze koncertu. Podziękowania należą każdemu, kto nawet w najmniejszym stopniu wsparł i otworzył swoje serce dla nienarodzonego jeszcze chłopca, jednoczenie przyczyniając się do sukcesu, jaki odnieśliśmy podczas naszego wydarzenia i licytacji. Obie kwoty zasilą konto fundacji Cor Infantis i zostaną przeznaczone na drugą operację serduszka Tymka, którą koniecznie musi przejść pół roku po narodzinach - mówi Magdalena Naróg, współorganizatorka koncertu i licytacji.

Dodaje, że Joanna i Przemysław Skrajnowscy z Widniówki 1 lutego wyjechali wraz z synem do Niemiec. Termin porodu planowany jest pod koniec bieżącego miesiąca. W klinice w Munster musieli jednak stawić się wcześniej, aby kobieta mogła być pod opieką lekarzy.

W 22. tygodniu ciąży badania wykazały, że Tymek ma wadę serca HLHS. Dziecku nie wykształciła się lewa komora serduszka i wszystkie jej struktury – zastawki, aorta. Dodatkowo ma praktycznie zamknięty otwór owalny.

- Z tego powodu Tymek nie jest do końca bezpieczny nawet w moim brzuchu. Ten skrajnie restrykcyjny otwór owalny warunkuje bowiem przepływ krwi również w krążeniu płodowym - wyjaśniała nam pani Joanna. 

Tymkowi można jeszcze pomóc poprzez przekazanie 1 proc. podatku na fundację Cor Infantis. W rubryce KRS należy wpisać: 0000290273, a jako cel szczegółowy trzeba dodać: Tymoteusz Skrajnowski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaDaniłosio życzenia 3.2024
Reklama
Reklama
Reklama