Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Prezydenci murem za Andrzejem Dudą

Prezydenci Chełma, Zamościa, Stalowej Woli i Raciborza apelują o przypomnienie prawdy historycznej dotyczącej II wojny światowej. Wydali wspólne oświadczenie w sprawie prób fałszowania historii. - Wspieramy ponad podziałami Prezydenta RP pana Andrzeja Dudę. Zwracamy się do naszych miast partnerskich z apelem o przypomnienie prawdy historycznej - wyjaśnia gospodarz chełmskiego ratusza.
Prezydenci murem za Andrzejem Dudą

- W ostatnim czasie jesteśmy świadkami próby budowania nowej narracji historycznej dotyczącej okresu II wojny światowej. Jest to próba zmiany historii i postawienia naszego Państwa w niekorzystnym, fałszywym świetle. To obraza i brak szacunku dla wszystkich ofiar II wojny światowej - dla żołnierzy, polskich bohaterów, którzy oddali życie za wolność i pokój. Z szacunku do nich musimy, ponad podziałami, zaprotestować - argumentują swoje stanowisko prezydenci miast.

Gospodarze wymienionych miast apelują do swoich zagranicznych miast partnerskich o przypomnienie prawdy historycznej podczas obrad rad miast, miejskich wydarzeń lub innych uroczystości.

- Zwracamy się z prośbą o przesłanie tych informacji dalej, do kolejnych zaprzyjaźnionych miast i regionów. Prawda historyczna musi wybrzmieć. Nie możemy pozwolić na jej fałszerstwo. Nie możemy biernie patrzeć i słuchać, jak na potrzeby wewnętrznej polityki inne państwa próbują budować fałszywą retorykę. Polska to dumny naród z wielkimi tradycjami. Z dobrymi, otwartymi na świat ludźmi  - zapewniają prezydenci.

W tekście, który włodarze chcą rozpropagować wśród zagranicznych miast partnerskich, podkreślono, że w ostatnim czasie jesteśmy świadkami próby budowania nowej narracji historycznej dotyczącej okresu II wojny światowej. W apelu odnoszą się do istotnych dla polskiej historii wydarzeń: wybuchu II wojny światowej, paktu Ribbentrop-Mołotow, mordu w Katyniu, holokaustu czy powstania warszawskiego.

Prezydenci przypominają, że II wojna światowa rozpoczęła się 1 września 1939 roku od ataku Niemiec na Polskę, a kilka dni wcześniej - 23 sierpnia - Niemcy i Rosja zawarły pakt Ribbentrop-Mołotow, którego celem było zniszczenie Polski. Sprzeciwiają się zarzutom, iż "Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki".

Chodzi o słowa, jakie w grudniu w trakcie spotkania z dziennikarzami z całego świata wypowiedział prezydent Rosji. Stwierdził on m.in. , że "stawianie na jednej płaszczyźnie ZSRR i Niemiec hitlerowskich jest szczytem cynizmu", a Polska "sama wzięła udział w rozbiorze Czechosłowacji", zajmując Zaolzie. Dodał też, że wojska sowieckie "wkroczyły do Polski (17 września 1939 roku) po tym, kiedy polski rząd utracił kontrolę nad swoimi siłami zbrojnymi". W kolejnych dniach prezydent Rosji przekonywał też, że przyczyną II wojny światowej nie był pakt Ribbentrop-Mołotow, a m.in. układ monachijski z 1938 roku, a przedwojennego polskiego ambasadora w Niemczech Józefa Lipskiego nazwał antysemitą.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama