Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Zwyrodnialcowi grozi do 5 lat więzienia

Jeden z psów konał na schodach do restauracji Gęsie Sprawki. Drugi, także ranny, ukrył się w kojcu na posesji. Ciosy nożem zadał im 21-letni chełmianin. Zwyrodnialec najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Zwierzęta są już bezpieczne i pod opieką weterynaryjną.
Zwyrodnialcowi grozi do 5 lat więzienia

Mieszkańcy miasta są wstrząśnięci tym, co - jak się okazało - wydarzyło się w nocy z niedzieli na poniedziałek na posesji przy ul. Zamojskiej.

W poniedziałek rano straż miejska otrzymała zgłoszenie w sprawie brutalnie okaleczonego psa, który leży w kałuży krwi na schodach restauracji przy ul. Przechodniej. Wezwano pracowników schroniska.

- Widok był straszny, nie do opisania słowami. Serce pęka. Jak można było wyrządzić tyle cierpienia bezbronnemu zwierzęciu? - opowiada Mirosław Blacha, administrator chełmskiego schroniska. -  Psiak miał liczne rany cięte na całej mordce, karku i szyi. Był wyczerpany.

Zwierzaka zabrano do lecznicy. Tam został zoperowany. Założono mu około stu szwów. Lekarz stwierdził, że psa pocięto nożem. Teraz dochodzi do siebie w schronisku.

- Jeszcze tego samego dnia, po tym, jak opublikowaliśmy zdjęcie okaleczonego psiaka w internecie, znalazła się właścicielka. Zadzwoniła do mnie z pytaniem, czy mogłaby zabrać swojego psa do domu. Twierdziła, że pociął go kolega jej partnera. Mężczyzna był w ich domu na imprezie alkoholowej. Ona  o niczym nie wiedziała, bo do późna była w pracy - relacjonuje Blacha.

Kobieta skontaktowała się ze schroniskiem dopiero w poniedziałek po południu. Dlaczego przez cały dzień nie szukała okaleczonego pupila? Schronisko nie wydało psa właścicielce, a sprawą zajęła się policja. Mundurowi nie mieli trudności z ustaleniem sprawcy. Okazało się, że psa rzeczywiście zranił znajomy rodziny. Policjanci zatrzymali podejrzanego 21-letniego chełmianina. Znaleźli i zabezpieczyli też nóż, którym mógł się posługiwać. Mężczyzna w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się do zranienia psa. Tłumaczył się, że był wtedy pijany.

W międzyczasie okazało się, że na posesji przy ul. Zamojskiej jest jeszcze jeden okaleczony pies. Właściciel nie chciał go oddać i obiecał, że zawiezie go do lecznicy. Podobno sytuację miało monitorować jedno ze stowarzyszeń prozwierzęcych.

- W środę dowiedzieliśmy się, że pies nadal przebywa w kojcu, a właściciel zaniósł do lekarza jedynie jego zdjęcie. Weterynarz na tej podstawie przepisał antybiotyk i spray do pryskania, który nawet nie został użyty. Zachowanie lekarza pozostawiam bez komentarza - relacjonuje Mirosław Blacha. - To nie mogło trwać ani minuty dłużej. W eskorcie policji odebrałem psa. Wymagał natychmiastowej interwencji weterynaryjnej. Zwierzak miał wysoką gorączkę, rany wyglądały bardzo źle, a na dodatek nie nadawały się już do szycia.

21-latek usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Sąd Rejonowy w Chełmie zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Zgodnie z przepisami Ustawy o Ochronie Zwierząt, mężczyźnie grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Czy odpowiedzialność za cierpienie zwierząt poniosą również właściciele psów?

- Na razie prowadzimy czynności wyjaśniające - odpowiada Ewa Czyż z chełmskiej komendy policji.

W feralny poniedziałek straż miejska otrzymała także inne zgłoszenie w sprawie psa. Przy ul. Rejowieckiej, w okolicach Castoramy, ludzie znaleźli worek na śmieci, w którym "coś się szarpało". Okazało się, że jest to niewielkich rozmiarów suczka z oskórowaną i złamaną przednią łapą. Zwierzęciem również zajęło się schronisko.

- Natychmiast zawieźliśmy ją do lecznicy. Sunia dostaje silne leki przeciwbólowe. Niestety, łapy nie udało się uratować - informuje Blacha.

Policja nie łączy tych dwóch zdarzeń. Trwają poszukiwania sprawcy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: WesołyTreść komentarza: To co oferuje Szfranek nie jest jakaś rewelacją dla gminy. Niestety ale jest to jedyna szansa aby ten zalew w końcu zaczął przynosić jakieś zyski. Budowa zalewu była czystą głupotą w zasadzie pod każdym względem. Zalew w sawinie nigdy nie stanie się atrakcją turystyczną . A). Powodów jest 4 ( nie własciwa lokalizacja , niewłaściwe podłoże , zapaść demograficzna , w promieniu 30 km znajdują się inne dużo ładniejsze zbiorniki i jeziora mające zdecydowanie większy potencjał turystyczny) B). Zalew nie spełania roli zbiornika retencyjnego . Co on ma nawadniać ? Jest położony w takim miejscu że w przypadku suszy nie ma możliwości spiętrzenia wody aby nawodnić okoliczne pola . C), Wbrew propagandzie głoszonej przez osoby bez intelektu ZALEW NIE MA SZANS ABY STAĆ SIĘ MOTOREM ROZWOJU DLA SAWINA . Na chwilę obecną zalew przynosi jedynie straty. Koło wędkarskie które operyje na tym zalewie przynosi jedynie drobne kwoty potrzebne na utrzymanie infrastruktury oraz zapewnia wykonywanie prac porzadkowych. Straty jakie przynosi zalew to nie tylko zadłużenie wobec wykonawcy oraz banków które wykupiły dług w formie obligacji . To także straty wynikające z utraconego dochodu.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 23:40Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: WesołyTreść komentarza: Trzeba otwierać okna szeroko aby poczuć prawdziwą wieś. Tego telewizornia nie przekaże :DData dodania komentarza: 24.04.2024, 23:15Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: wszyscy wonTreść komentarza: skoro taki ... ... jak motyka został wiceministremData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:15Źródło komentarza: Komu od lipca dołożą do rachunków za prąd? Znamy limity zarobkówAutor komentarza: loloTreść komentarza: zakaz wyprzedzania na przejściu to dla nich obce pojęcie tak samo jak poprawne używanie kierunkowskazówData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:13Źródło komentarza: Chełm. On nie ustąpił, ona jechała za blisko. Posypały się mandatyAutor komentarza: anonimTreść komentarza: tak to jest jak młodzi nieopowiedzialni ludzie , wsiadają do maszyny której mocy i potencjału nie potrafią zrozumiećData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:04Źródło komentarza: Krasnystaw. Zderzenie dwóch aut na Rejowieckiej. Kierowca mazdy wymusił pierwszeństwo
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama