Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Emka 3.2024 życzenia
Reklama Bank Spółdzielczy

Rekordowy wynik WOŚP w naszym regionie

Ok. 172 tysiące złotych - tyle udało się zebrać podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Chełmie. Ostateczna kwota będzie znane po zakończeniu licytacji internetowych.
Rekordowy wynik WOŚP w naszym regionie

Orkiestrowe granie rozpoczęło się już w piątek i tradycyjnie otworzyły je licytacje w Radiu Bon Ton. Wśród licytowanych przedmiotów i usług były m.in. kursy na prawo jazdy, fotele, orkiestrowe gadżety, usługi tatuażu, lot helikopterem, projekt ogrodu, pokaz baniek mydlanych i koszulka reprezentacji Polski z podpisami piłkarzy. Prestiżowe Serduszko nr 1 wylicytował za 2 tys. 900 zł  pan Piotr, a nr 3 pan Mirosław za 500 zł. Kolekcjonerem serduszek nr 2 jest firma Lomarex, która tym razem na ten gadżet wydała 900 zł. Radiowcy zebrali na rzecz w WOŚP 23 tys. 490 zł.

- Przy okazji licytacji warto powiedzieć o sytuacji z niedzieli. Przychodnia Lancet i Auto Części Janów zaciekle walczyły o talon na kulig, wart 300 zł. Przy kwocie licytacji równej 2000 zł licytanci dogadali się, że każdy z nich wpłaci tę kwotę na rzecz Orkiestry, a kupon na kulig ... przekażą do domu dziecka. Brawo! - zdradza kulisy radiowych licytacji szef chełmskiego sztabu WOŚP Grzegorz Gorczyca.

W piątkowy wieczór z Orkiestrą Jurka Owsiaka zagrali uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej. 

- Najwięcej frajdy przyniosły licytacje starych instrumentów. Zainteresowanie nimi przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Sporo radości sprawiły też fanty, jakie na licytacje przekazała firma Mondi - mówi Emilka Orłowska, organizatorka koncertu. - Podczas wydarzenia udało się zebrać w 4 tys. 343 zł 72 gr.

W sobotę w Chełmskim Parku Wodnym Dariusz Wojciechowski zorganizował turniej squasha. Wpisowe i licytacja wośpowych gadżetów wzbogaciły konto orkiestry o 1090 zł. Najlepszą trójkę zawodów stworzyli: Robert Sudak, Kornel Kołodziejczyk i Sławomir Olszewski.

W niedzielę na chełmskich ulicach Orkiestra rozhulała się na dobre. Przez cały dzień plac Łuczkowskiego tętnił życiem. Były licytacje, koncerty i mnóstwo innych atrakcji, które dla mieszkańców Chełma zorganizowała Anna Wyczyńska z chełmskiego sztabu WOŚP.

Pierwszym niedzielnym orkiestrowym działaniem był 14. Samochodowy SuperSprint WOŚP zorganizowany przez Automobilklub Chełmski na terenie Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Wystartowało trzynastu kierowców, a najszybsi okazali się w kolejności: Sebastian Szady, Adam Krzyżanowski i Karol Krzyżanowski. Po raz czwarty wystartował też Chełmski Bieg WOŚP, organizowany przez Chełmskie Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych. Biegacze mieli do pokonania 5 kilometrów. Na mecie zameldowało się 166 zawodników, a najszybszym okazał się Konrad Koguciuk, który przybiegł przed Damianem Doboszem i Marcinem Łobaczukiem. Wśród kobiet pierwsza na metę przybiegła Justyna Jagiełło.

Już w niedzielę rozpoczęło się wielkie liczenie datków, które wciąż jeszcze trwa. Najwięcej pieniędzy wylądowało w puszkach Patrycji Sugier (8 tys. 521,15 zł) i Emilki Orłowskiej (3 tys. 599,02 zł + 1 tys. 872 zł z terminala), jednak na ten wynik złożyły się też wpływy z imprez zorganizowanych. Tylko w zbiórce ulicznej najwięcej pieniędzy znalazło się w puszkach Wiktorii Walczuk (1827,30 zł), Weroniki Ulińskiej (1465,10 zł) i Jakuba Goleckiego (1412,75 zł). Ponad 1000 zł w swoich puszkach mieli również: Wiktoria Majewska, Karolina Ostasz, Marcin Paluch, Przemysław Gil, Katarzyna Dzik, Kamil Król, Paulina Jańczuk, Julia Babińska, Daniel Florek, Urszula Ślusarska, Małgorzata Małyszek, Natalia Góźdź, Adrian Zieliński i jak zwykle niezawodny Szymon Kosz. Oprócz wdzięczności małych pacjentów i satysfakcji z ważnej, dobrze przeprowadzonej pracy, wolontariusze otrzymali kupony na pizzę od Kozaka i Halo Pizzy.

Słowa podziękowania należą się również sponsorom tegorocznej Orkiestry. Są to: Usługowy Zakład Blacharsko-Dekarski Tomasza Dywańskiego, Parki Linowe Roztocza Wojtka Radzickiego, Spiżarnia Chełm, Auto Komis Podgórze, Champion Sport Pub, Pierogarnia Tradycja, Startuplife Blog dla Startupów, Geo-Loigicznie, szkoły jazdy Kursor, PZM i XXL, Łubex, Centrum Techniki Narzędziowej Elektromet, Beta Prim, Kinga Jędrzejewska Twój Agent Ubezpieczenia, pracownia złotnicza Błażej, BH Meble, Gama Chełm, Merc Bus – Sylwester Palczewski, Box Plan – Lucjan Czuż, RSP Zagroda, Super Optyk, Joy Fitness, Komp-El, Baza – Lech Budzyński, Buran – Sławomir Morys, Agencja Ubezpieczeniowa Iwony Szłapak, Świat Tortów, Brystol, Centrum Akumulatorów i Klimatyzacji, Galeria Smaku, Imbryk, Pstrągowo, Ani Mini Kreatywna Niania, Foto Budka, Restauracja Boska Włoska, Ochrona Obiektów i imprez oraz Auto Spa. Specjalne podziękowania organizatorzy składają Piotrowi Morozowi za udostępnienie lokalu na sztab na placu Łuczkowskiego.

W organizacji wydarzenia pomogli: MDK, ChDK, MOSiR, MPGK, PUM, MPRD, Urząd Miasta Chełm, WORD, Stacja Ratownictwa Medycznego w Chełmie, OSP Kamień i Wschodni Bank Spółdzielczy. Wydarzeniom patronowali: Super Tydzień Chełmski i radio Bon Ton.

Rejowiec / Rejowiec Fabryczny

Podczas 28. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na terenie gmin Rejowiec i Rejowiec Fabryczny wolontariusze zebrali ponad 13 tysięcy złotych. To prawie 4 tysiące więcej niż przed rokiem.

- Nasz sztab, któremu nadano numer 675, działał we współpracy z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Pawłowie – mówi Dorota Łosiewicz, jego szefowa.

W sumie w zbiórkę pieniędzy na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia i zdrowia dzieci potrzebujących różnego rodzaju operacji zaangażowało się 15 wolontariuszy: Marta i Jagoda Batejko, Barbara Wójcik, Julia Jasińska, Julia Buza, Katarzyna Urbańczyk, Olga Bogdańska, Tomasz Praczuk, Inga Strygun, Justyna Nestorowicz, Zuzanna Świderczuk, Magdalena Marucha, Anita Strygun, Joanna Nestorowicz i Klaudia Humeniuk. Ale osób grających w tej największej na świecie orkiestrze było dużo więcej. Do kwestujących na terenie gminy Rejowiec Fabryczny dołączyli: Julia Borys, Wiktoria Woźniczka, Aleksandra Wdowicz i Dawid Woźniczka.

Zbiórka pieniędzy trwała już od rana. Wolontariuszy można było spotkać w najbardziej uczęszczanych przez mieszkańców miejscach. Były też koncerty i licytacje.

W Rejowcu muzyczny finał odbył się w miejscowym GOK-u. Przed publicznością wystąpili: Dziecięcy Zespół Ludowy "Reczka", Młodzieżowy chór ze Szkoły Podstawowej w Rejowcu "Śpiewać każdy może", Zespół wokalno-instrumentalny z GOK w Rejowcu, Szymon Kulawiak i Rafaella Terepora oraz Kapeli Ludowej "Sami Swoi". Licytację prowadził burmistrz miasta Tadeusz Górski wraz z przewodniczącym rady miejskiej Mirosławem Kościem.

Na terenie gminy Rejowiec Fabryczny nad przebiegiem finału WOŚP czuwał Andrzej Kosz, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury im. Ryszarda Kapuścińskiego w Pawłowie. Sercem orkiestrowego grania był GOK.

Wystąpili lokalni artyści, między innymi zespoły: Echo, Pawłowianki i Radość, miejscowa schola. Uczniowie z Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Wólce Kańskiej zaprezentowali pokaz taneczny. Publiczność bawiły zespoły disco polo: Miglanc ze Świdnika oraz Blue Angels, uczestnik programu Disco Star. Były też licytacje: między innymi voucherów i kart podarunkowych na zabiegi fryzjersko-kosmetyczne. Dzieci z koła kulinarnego Kuchcikowo z NSP w Wólce Kańskiej pod nadzorem Justyny Krupy upiekły i prowadziły sprzedaż wośpowych pierniczków. Najmłodszym czas organizowała animatorka Ewa Śliwińska. Dużym powodzeniem cieszyło się zaplatanie dziewczynkom kolorowych warkoczyków.

Orkiestrowe granie na terenie gminy Rejowiec Fabryczny zakończyło pieczenie kiełbasek przy ognisku.

- Na naszym terenie zebraliśmy ponad 5200 złotych – dodaje  dyrektor Kot. - Wszystkim, którzy przyczynili się do zebrania tej kwoty, dziękuję. 

Włodawa

O ponad 4 tys. zł więcej niż rok temu zebrano w powiecie włodawskim podczas 28. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Mamy 37 tys. 782,99 zł i około 400 zł w walucie obcej – mówi Renata Włostowska z włodawskiego sztabu WOŚP.

To był dzień pełen atrakcji. O godzinie 8 szybka odprawa i wyjście z puszkami na teren miasta oraz wyjazd do okolicznych miejscowości. Pieniądze do puszek zbierało 40 wolontariuszy. Podobnie jak rok temu rekordzistą okazał się najstarszy spośród nich Władysław Jung z gminy Urszulin. Zebrał 1 tys. 927 zł.

Choć pogoda tego dnia nie sprzyjała spacerom, padł kolejny rekord.

- Z samej ulicznej zbiórki zebraliśmy około 30 tys. zł. To więcej niż w ubiegłym roku. Dodatkowo z licytacji wpłynęło blisko 4 tys. 500 zł. Najdrożej sprzedaliśmy złote serduszko. Nabywca zapłacił za nie 1 tys. 150 zł. Dzień z burmistrzem Wiesławem Muszyńskim został zlicytowany za 500 zł, natomiast kolacja ze starostą Andrzejem Romańczukiem oraz dodana przez niego książka poszły za 200 zł. Warto wspomnieć, że wylicytował je burmistrz Włodawy. Tort przekazany przez IPA region Włodawa zlicytowaliśmy za 250 zł – wylicza Włostowska.

Po raz pierwszy w holu kina urządzono tzw. kiosk orkiestrowy. Zainteresowanie nim przerosło oczekiwania organizatorów sztabu. Sprzedano wszystkie gadżety, jakie znalazły się na półkach.

- W kiosku wystawiliśmy wszystko, co przynieśli nam włodawianie, czyli około 100 gadżetów. Były m.in. obrazy, komplety z porcelany, biżuteria, a nawet suknia ślubna. Z tej sprzedaży zebraliśmy kolejne 2 tys. 500 zł – dodaje pani Renata.

Atrakcji było więcej. O godzinie 12 z włodawskiego deptaka wystartował 3. Włodawski Bieg WOŚP na dystansie 3,3 km. Swój dystans – 1750 m mieli również chodziarze nordic walking. Bieg nie cieszył się w tym roku popularnością, wystartowało zaledwie kilkunastu zawodników. Z kolei w hali sportowej MOSiR odbył się półtoragodzinny trening ze strefą kobiet pod hasłem "Orkiestrowy latino fitness". Oblężenie przeżywało tego dnia włodawskie centrum krwiodawstwa. Podczas zbiórki krwi zorganizowanej w ramach WOŚP tym cennym darem podzieliły się aż 34 osoby. Oddały razem prawie 15,5 litra krwi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama