Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama Stachniuk Optyk

Po co urzędowi oficer rowerowy?

Takie stanowisko było w ratuszu, ale niezbyt długo. Tymczasem jeden z radnych wskazuje na to, że oficer rowerowy by się przydał.
Po co urzędowi oficer rowerowy?

Temat wywołał na ostatniej w roku 2019 komisji porządku publicznego i inwentaryzacji mienia komunalnego radny Marek Sikora. Dopytywał m.in. o to, czy urząd ma swojego oficera rowerowego. Do radnego poskarżył się bowiem jeden z chełmskich cyklistów, który twierdzi, że środowisko to jest ignorowane przez urzędników. A przecież rowerzyści mogliby wnieść wiele dobrego, zwłaszcza w projektowanie ścieżek w mieście.

Okazuje się, że rowerzysta, o którym mowa, wielokrotnie kontaktował się z urzędem i oferował swoją pomoc.

- Pan Piotr chciałby opiniować powstające ścieżki, ale właściwie jako kto? Nie ma tematów, w które mógłby się obecnie zaangażować - wyjaśniła dyrektor departamentu inwestycji i rozwoju UM Ewa Budzyńska-Sawa.

Szefowa departamentu zapewniła, że urzędnicy wielokrotnie rozmawiali ze wspomnianym cyklistą i na pewno jego argumenty zostały wysłuchane.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
abcd 15.01.2020 15:35
Ktoś tu się napala na fuszkę w budżetówce - żeby się przypadkiem nie pobudował od razu. Różne rzeczy mówi się na mieście o atmosferze pracy, ale jestem w stanie to nadmienić jedynie z punktu "podobno".

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama