Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Oskarżony za zranienie, choć kobieta nie żyje

Pracownik urzędu gminy, który kosząc trawę, zranił kobietę, zasiądzie na ławie oskarżonych. Choć rana na początku wyglądała niegroźnie, poszkodowana zmarła. Mężczyzna będzie odpowiadał za narażenie mieszkanki Wirkowic na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Oskarżony za zranienie, choć kobieta nie żyje

Akt oskarżenia wpłynął do Sądu Rejonowego w Zamościu 16 grudnia. Zarzut usłyszał 59-letni mieszkaniec gminy Izbica. 3 sierpnia 2018 roku w Wirkowicach trwały przygotowania do uroczystości 75. rocznicy wysiedlenia wsi. 59-letni pracownik Urzędu Gminy Izbica jeździł wówczas ciągnikiem z doczepioną na wysięgniku kosiarką bijakową. Podczas koszenia trawy na poboczu drogi zranił 60-letnią kobietę, obok której przejechał. 

Z naszych ustaleń wynika, że ranna w łydkę kobieta nie od razu trafiła do szpitala. Najpierw poszła do domu, a pod opiekę lekarzy trafiła dopiero następnego dnia. Odniesiona rana okazała się jednak poważna, a rokowania nie były zbyt optymistyczne. W kolejnych dniach zapadła bowiem decyzja o amputacji części chorej nogi. W ciągu następnych tygodni stan zdrowia 60-latki znacznie się pogorszył. Kobieta zmarła 1 września 2018 roku.

Z aktu oskarżenia wynika, że operator ciągnika umyślnie naraził pokrzywdzoną na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Nieprawidłowo eksploatował kosiarkę, ponieważ ciął gałęzie drzew bez wymaganego urządzenia ochronnego. Spowodował u pokrzywdzonej uszczerbek na zdrowiu w postaci zranienia prawej łydki.

- Oskarżony 59-letni mieszkaniec gminy Izbica nie przyznał się do winy i przedstawił własną wersję zdarzenia. Stwierdził, że używał ciągnika i kosiarki prawidłowo. Mężczyźnie grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności - informuje Ewa Jałowiecka-Śliwa, szefowa Prokuratury Rejonowej w Zamościu.

Do czasu zakończenia sprawy wójt Jerzy Lewczuk nie zamierza wyciągać konsekwencji wobec pracownika, który nadal jest zatrudniony w urzędzie. W rozmowie z Super Tygodniem przypomina o zasadzie domniemania niewinności.

- Ubolewam, że doszło do takiego splotu nieszczęśliwych zdarzeń. Życie pisze jednak różne scenariusze, na które człowiek nie ma wpływu. Współczujemy rodzinie i w razie potrzeby deklarujemy pomoc - mówi wójt Izbicy.

Sprawę śmierci Teresy K. badała Prokuratura Regionalna w Lublinie. Śledczy sprawdzali, czy nie doszło do błędu w sztuce lekarskiej w trakcie leczenia kobiety w krasnostawskim szpitalu. W sierpniu ubiegłego roku sprawa została umorzona, ale rodzina zmarłej kobiety wniosła zażalenie.

- W połowie grudnia przesłaliśmy akta sprawy z opinią uzupełniającą do Sądu Rejonowego w Krasnymstawie. Z opinii biegłych wynika, że w procesie leczenia i diagnostyki nie doszło do błędu lekarskiego. Sąd może podtrzymać postanowienie prokuratury lub zwrócić ją do ponownego rozpoznania we wskazanym zakresie. Posiedzenie w tej sprawie zostało wyznaczone na 4 lutego - informuje prokurator Piotr Marko, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Lublinie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Obserwator 20.01.2020 02:22
Ustalenia macie trochę nie kompletne, ponieważ kobieta zaraz po wypadku trafila na Sor.

Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Autor komentarza: WesołyTreść komentarza: To co oferuje Szfranek nie jest jakaś rewelacją dla gminy. Niestety ale jest to jedyna szansa aby ten zalew w końcu zaczął przynosić jakieś zyski. Budowa zalewu była czystą głupotą w zasadzie pod każdym względem. Zalew w sawinie nigdy nie stanie się atrakcją turystyczną . A). Powodów jest 4 ( nie własciwa lokalizacja , niewłaściwe podłoże , zapaść demograficzna , w promieniu 30 km znajdują się inne dużo ładniejsze zbiorniki i jeziora mające zdecydowanie większy potencjał turystyczny) B). Zalew nie spełania roli zbiornika retencyjnego . Co on ma nawadniać ? Jest położony w takim miejscu że w przypadku suszy nie ma możliwości spiętrzenia wody aby nawodnić okoliczne pola . C), Wbrew propagandzie głoszonej przez osoby bez intelektu ZALEW NIE MA SZANS ABY STAĆ SIĘ MOTOREM ROZWOJU DLA SAWINA . Na chwilę obecną zalew przynosi jedynie straty. Koło wędkarskie które operyje na tym zalewie przynosi jedynie drobne kwoty potrzebne na utrzymanie infrastruktury oraz zapewnia wykonywanie prac porzadkowych. Straty jakie przynosi zalew to nie tylko zadłużenie wobec wykonawcy oraz banków które wykupiły dług w formie obligacji . To także straty wynikające z utraconego dochodu.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 23:40Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: WesołyTreść komentarza: Trzeba otwierać okna szeroko aby poczuć prawdziwą wieś. Tego telewizornia nie przekaże :DData dodania komentarza: 24.04.2024, 23:15Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: wszyscy wonTreść komentarza: skoro taki ... ... jak motyka został wiceministremData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:15Źródło komentarza: Komu od lipca dołożą do rachunków za prąd? Znamy limity zarobkówAutor komentarza: loloTreść komentarza: zakaz wyprzedzania na przejściu to dla nich obce pojęcie tak samo jak poprawne używanie kierunkowskazówData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:13Źródło komentarza: Chełm. On nie ustąpił, ona jechała za blisko. Posypały się mandatyAutor komentarza: anonimTreść komentarza: tak to jest jak młodzi nieopowiedzialni ludzie , wsiadają do maszyny której mocy i potencjału nie potrafią zrozumiećData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:04Źródło komentarza: Krasnystaw. Zderzenie dwóch aut na Rejowieckiej. Kierowca mazdy wymusił pierwszeństwo
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama