Informacja o niebezpiecznym mężczyźnie zaniepokoiła chełmianki. Wynika z niej, że zboczeniec kręci się niedaleko garaży na osiedlu Bazylany. Można na niego "wpaść", idąc w kierunku Lidla. To ponoć niski mężczyzna, ubrany na ciemno, choć dotarły do nas już także wieści o tym, że widziano go ze spuszczonymi spodniami. Ponoć atakował po godzinie 17 i później. Swe ofiary próbował dopadać od tyłu.
Najwyraźniej jednak nic nikomu nie zrobił, może jedynie przestraszył, bo – jak sprawdziliśmy - policja nie miała w ostatnim czasie żadnego zgłoszenia dotyczącego takich zajść.
Niektórzy facebookowicze tuż pod wpisem komentują, że o takich przypadkach powinno się nie tylko ostrzegać na społecznościowych portalach, ale koniecznie zawiadamiać mundurowych, by wyeliminować zagrożenie.
- Każdy taki sygnał sprawdzamy – potwierdza Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa KP w Chełmie.
Napisz komentarz
Komentarze