Miejskie i powiatowe ośrodki pomocy społecznej rozpoczęły 2 stycznia nabór papierowych wniosków na dofinansowanie z Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych. Rozdzielą pieniądze na sprzęt rehabilitacyjny, środki pomocnicze, bariery techniczne, bariery w komunikowaniu się i architektoniczne oraz turnusy rehabilitacyjne. Stowarzyszenia i inne organizacje mają również szansę na pieniądze na realizację zadań związanych ze sportem, kulturą i rekreacją. Wnioski realizowane będą zgodnie z kolejnością ich złożenia.
Każdy chce dostać pieniądze
- Ci, którzy byli pierwsi, już poszli do domów. Ustawili się w kolejce przed gmachem jeszcze wczoraj - wyjaśniała ok. godz. 8 rano jedna z kobiet pilnujących społecznej listy, którą ktoś jej przekazał. Najwięcej ludzi przyszło tuż przed otwarciem urzędu.
- Jest duszno. Przed chwilą jeden z panów omdlał i musiał usiąść na krześle - skarżył się starszy pan, również czekający w kolejce.
Wszyscy zgodnie mówili, że kolejka szybciej się przesuwa, niż było to w roku poprzednim.
- Mamy jedno stanowisko więcej niż przed rokiem. Pożyczyliśmy i ustawiliśmy na korytarzu krzesełka dla osób czekających na swoją kolej - wyjaśniała Krystyna Kopczyńska, p.o. dyrektora PCPR w Chełmie.
Co ciekawe, tej "okupacji urzędu" można było uniknąć. Od 1 stycznia wnioski na dofinansowanie turnusu rehabilitacyjnego lub przedmiotów ortopedycznych i środków pomocniczych można było składać przez internet. Skorzystała z tego jedna osoba mieszkająca w powiecie chełmskim oraz czterech mieszkańców Chełma.
- Niewiele osób było zainteresowanych składaniem wniosku przez internet. Być może dlatego, że niepełnosprawne osoby to w większości ludzie starsi, którzy nie korzystają z komputera - wyjaśniała Kopczyńska.
Około godz. 10 pracownicy PCPR uporali się z kolejką. Przyjęli w ciągu kilku godzin ok. 200 wniosków. Korytarze opustoszały.
Wszyscy potrzebują
- Chcielibyśmy przyznać pieniądze wszystkim, którzy ubiegają się o dofinansowanie, bo zdajemy sobie sprawę, że wszyscy są osobami schorowanymi i potrzebują tej pomocy. Niestety nie dla wszystkich pieniędzy wystarczy - wyjaśnia Kopczyńska.
W ubiegłym roku pula środków PFRON, którymi dysponował PCPR na realizację wniosków osób niepełnosprawnych i stowarzyszeń, wynosiła niewiele ponad milion złotych. Najwięcej pieniędzy, niemal 800 tys. zł, przeznaczono na łóżka rehabilitacyjne, rowery rehabilitacyjne, pieluchomajtki, cewniki, worki na mocz, aparaty słuchowe i wózki inwalidzkie oraz pionizatory i aparaty do bezdechu. Wpłynęło 476 wniosków, a zrealizowano 333.
Jeśli były takie potrzeby, wynikające z niepełnosprawności, można też było kupić pralkę albo komputer. Na 33 wnioski zrealizowano 21. Znalazły się też środki na nowe łazienki, podjazdy i podłogi antypoślizgowe, dostosowane do potrzeb osób mających problemy z poruszaniem się. Dofinansowanie chciało otrzymać 48 osób, a tylko 20 wniosków rozpatrzono pozytywnie. Podobnie było z turnusami rehabilitacyjnymi. Nie wszyscy mogli wyjechać za pieniądze z PFRON. Zabrakło pieniędzy dla dzieci i dorosłych, a także opiekunów osób niepełnosprawnych. Na turnusy chciało wyjechać 180 osób, a pojechało 116. Nie wiadomo, ile w tym roku będzie pieniędzy.
MOPR spokojniejszy
Znacznie krótsza kolejka była przed drzwiami chełmskiego Zespołu ds. Obsługi PFRON. W godzinach szczytu ponad 20 osób czekało na swoją kolej złożenia wniosku.
- Wszystkich, którzy wcześniej przychodzili, uspokajaliśmy, że nie muszą być u nas już 2 stycznia. Od kiedy pamiętam, a pracuję tu już 10 lat, pieniędzy na przedmioty ortopedyczne wystarczało do maja lub nawet lipca - wyjaśnia Marzena Szkałuba, pełnomocnik dyrektora ds. osób niepełnosprawnych.
Także wszystkie wnioski dotyczące niepełnosprawnych dzieci zostały w ubiegłym roku zrealizowane. Chełmski Zespół ds. Obsługi PFRON dysponował pulą nieco mniejszą niż PCPR w Chełmie. Do rozdysponowania w ramach złożonych wniosków było ponad 993 tys. zł. Zrealizowano 916 złożonych wniosków. Nie zrealizowano jedynie 89 podań o dofinansowanie, głównie z powodu braku pieniędzy.
Napisz komentarz
Komentarze