Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

To nie było zabójstwo

Wstępne wyniki sekcji zwłok odnalezionego w studni w Joaninie ciała mężczyzny nie wskazują na to, że ktoś przyczynił się do jego śmierci. Tożsamość denata mają potwierdzić zlecone badania genetyczne.
To nie było zabójstwo

Zwłoki zostały odnalezione 29 listopada w ramach poszukiwań zaginionego ponad rok temu mieszkańca gminy Rudnik. Przeszukiwane były m.in. studnie w rodzinnej miejscowości mężczyzny. Z czasem poszukiwania rozszerzono o sąsiednie sołectwa.

Śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci mężczyzny wszczęła Prokuratora Rejonowa w Zamościu. Na chwilę obecną śledczy nie potwierdzają tożsamości ofiary. Jednocześnie nie wykluczają, że wyłowione z 20-metrowej studni w Joaninie ciało w stanie znacznego rozkładu to osoba zaginiona w październiku ubiegłego roku.

- Sekcja zwłok odbyła się 4 grudnia. Teraz czekamy na jej oficjalne wyniki. Tożsamość ofiary musimy potwierdzić poprzez badania DNA - informuje Ewa Jałowiecka-Śliwa, szefowa zamojskiej prokuratury.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
OB 10.12.2019 17:45
?????............

Mm 10.12.2019 16:38
Cialo w daleko posuniętym rozkladzie a juz pewna diagnoza,szkoda że poszukiwania nie byly tak szybkie.

Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama