Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama Stachniuk Optyk

Skarga nauczycielki bezzasadna

Zatrudniona w Szkole Podstawowej w Okszowie nauczycielka poczuła się pokrzywdzona przez dyrektorkę szkoły. Złożyła więc skargę, ale rada gminy nie przyznała jej racji.
Skarga nauczycielki bezzasadna

Rada gminy nie ujawnia, kto złożył skargę. W oficjalnych dokumentach skarżącą określa się jako "Pani G.P". Wiadomo, że to nauczycielka Szkoły Podstawowej w Okszowie. Złożyła do Kuratorium Oświaty w Lublinie Delegatura w Chełmie skargę na działalność dyrektorki swojej szkoły Krystyny Zery - w sprawie naruszenia zasad równego traktowania w zatrudnieniu. Skargę kuratorium przekierowało do komisji skarg, wniosków i petycji Rady Gminy Chełm.

- Zatrudnienie tej pani w niepełnym wymiarze godzin tj. 12/18 etatu zrodziło w niej poczucie dużej krzywdy. Pogłębiła to świadomość, że osoba zatrudniona w szkole jako informatyk i spokrewniona z panią dyrektor ma aktualnie półtora etatu - relacjonuje złożoną skargę przewodniczący komisji skarg Marek Chybiak.

Komisja uważnie przyjrzała się tematowi. Poprosiła o wyjaśnienia sekretarza gminy Pawła Ciechana oraz ówczesnego dyrektora Biura Obsługi Szkół Lecha Lepianko. Umożliwiono też stronom zajęcie stanowiska. Uzasadnienie w sprawie uznania skargi za bezzasadną ma kilka stron.

- Skarżąca zaznaczyła, że posiada kwalifikacje umożliwiające jej pracę jako nauczyciel biologii, przyrody, chemii i informatyki, co winno jej umożliwić pracę w macierzystej szkole w pełnym wymiarze pracy - mówi Chybiak.

Ustalono, że nauczyciele o zmianach wiedzieli już w 2018 roku. Arkusz organizacyjny przygotowany w marcu tego roku zakładał, że 8 zatrudnionych nauczycieli będzie miało obniżoną liczbę godzin pracy. Został pozytywnie zaopiniowany przez Lubelskiego Kuratora Oświaty, NZSS Solidarność i ZNP. Także skarżąca wyraziła zgodę na ograniczenie jej zatrudnienia. Ostatecznie obniżka pensum dotknęła 4 nauczycieli.

Komisja nie pominęła wątku nauczyciela informatyki, o którym wspomniała skarżąca. Jak podano w uzasadnieniu, które zostało publicznie odczytane na sesji rady gminy - to syn dyrektorki szkoły. W chwili obecnej jednak nie realizuje godzin ponadwymiarowych. Jest zatrudniony w szkole na pełnym etacie, a dodatkowe pół etatu posiada jako administrator sieci i oprogramowania zainstalowanego na potrzeby szkoły.

Trzeci zarzut skarżącej dotyczył nieudzielenia przez dyrektora szkoły zgodny na dofinansowanie kosztów podnoszenia kwalifikacji zawodowych. Jak się jednak okazało, skarżąca nigdy o to nie wnioskowała. 

Uznanie skargi przez radę gminy za bezzasadną nie uniemożliwia skarżącej dochodzenia roszczeń na drodze postępowania sądowego. Jak podkreśliła komisja rady gminy, nie może ona przesłuchiwać świadków i stron postępowania. Takimi instrumentami dysponuje jedynie sąd.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Absolwent 09.12.2019 13:55
Może wkońcu dzieci się nauczą chemii i biologii

Kasik 10.12.2019 09:53
Jak zmienią nauczycielkę, to dzieci w końcu się nauczą przyrody, biologii i chemii. Miejmy nadziej, że pani G.P sama odejdzie ze szkoły w Okszowie. Jeżeli zostanie i będzie uczyć jeszcze informatyki, to ja zabieram swoje dzieci z tej szkoły.

Czytanie ze zrozumieniem 06.12.2019 06:04
Nie rozumiem osoby piszącej ten artykuł. Zastanawiam się, czy osoba ta nie powinna zrobić dodatkowej szkoły czytania i słuchania ze zrozumieniem. Sesje Rady Gminy są jawne. Słuchając całości ze zrozumieniem można wywnioskować, że podane stwierdzenie o posiadaniu przez informatyka 1,5 etatu było stwierdzeniem skarżącej, a nie Rady. Po złym zrozumieniu jak zwykle powstają nieprawdziwe plotki, które jak to zwykle bywa, ciężko o sprostowanie lub jeśli się jakieś pojawi to ukryte i napisane drobnym maczkiem. Łatwo jest wydawać osąd na podstawie "bo mi się wydaje". Tyle lat działacie na rynku, a nadal nie potraficie napisać prawdy tylko rzucacie oszczerstwa. Szkoda słów na taki brak człowieczeństwa.

Zenek 05.12.2019 12:38
Moje dziecko zmieniło szczęśliwie szkołę. W nowej szkole zrobiono oczy (ŁAŁ) kto pańskie dziecko uczył informatyki - ono niczego nie kuma i nie zna podstaw (word, excel, zakładanie folderów itp). I kto je uczył - kuzyn-syn dyrektor szkoły w Okszowie. Jak ktoś do wszystkiego to do niczego. A gdzie tu kompetencje a nie znajomości.

Monika 05.12.2019 17:54
Moje dziecko chodziło do tej szkoly i tak się składa, że nauczyło się bardzo dobrze informatyki.

Anna 05.12.2019 08:27
Nepotyzm za zgoda kuratorium.

Kryslc 05.12.2019 05:50
Jak zwykle mało faktów tylko co się komu wydaje. No ale teraz mamy takie dziennikarstwo w sumie i tak lepsze niż w tvpis.

Syn papieża 04.12.2019 09:25
Śmiech na sali. Syn dyrektor półtora etatu, inny ma zniżkę i nie ma w tym nic złego. A może by tak obniżyć synowi kilka h, do etatu dopełni administrowaniem sieci i oboje mieliby pełny etat?

Iwona 04.12.2019 09:53
Ale syn pewnie ma duże potrzeby, których nie mają inni nauczyciele. Gmina też tu się nie popisała oddalając skargę gdzie w tle jest nepotyzm, ale cóż Pani Dyrektor pewnie ma układy w gminie skoro taki werdykt i aroganckie stwierdzenie o odesłaniu do sądu.

Syn papieża 04.12.2019 21:15
Dokładnie, juz samo zatrudnienie wlasnego syna jest skandaliczne. To nie firma prywatna

m 06.12.2019 17:47
A czy to jest zgodne z prawem? Bo mi się wydaje, że nie. Dyrektor szkoły nie powinien zatrudniać członków swojej rodziny. Po 2 to problem gminy, że nie stać ją na zapłacenie administratorowi.

Nauczycielka SP w Okszowie 05.12.2019 13:20
Może tak sprawdzić fakty u źródła, a nie powtarzać farmazony!!!!!!!!!!!!! Ten pan ma jeden etat, a administratorem jest dodatkowo, oczywiście NIEODPŁATNIE!!! (Bo jak zwykle państwa nie stać na dodatkowych pracowników, a robotę ktoś musi wykonać!!! )

ReklamaDaniłosio życzenia 3.2024
Reklama
Reklama
Reklama