Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Podium tylko dla Kaczora

Tylko jeden medal udało się wywalczyć reprezentantom Cementu Gryfa Chełm w rozegranych w Raciborzu Mistrzostwach Polski Młodzików w zapasach. Na podium stanął Jakub Kaczor, uczeń Szkoły Podstawowej w Strupinie Dużym. Szczęścia tym razem zabrakło jednemu z najlepszych chełmskich zapaśników młodego pokolenia Hubertowi Sidorukowi, który w tegorocznym sezonie z każdych zawodów wracał do domu z medalem.
Podium tylko dla Kaczora

- Jakub równie dobrze mógł wywalczyć złoty medal, ale przegrał pierwszą walkę. Tuż po jej zakończeniu sam przyznał, że nie był należycie skoncentrowany, trochę przerosła go ranga imprezy. Na szczęście w kolejnych starciach nasz utalentowany zawodnik pokazał pełnię swoich możliwości i sięgnął po brązowy medal – mówi Mieczysław Czwaliński, wiceprezes Cementu Gryfa Chełm.

W inauguracyjnym pojedynku Kaczor (kat. 100 kg) uległ Grzegorzowi Szczęsnemu (ZUKS Siła Mysłowice). Dwie kolejne konfrontacje młody chełmianin rozstrzygnął już na swoją korzyść, pokonując Mateusza Huchraka (WLKS Śląsk Wrocław) i Szymona Mastalskiego (ZKS Radomsko). W walce o brąz zapaśnik Cementu okazał się lepszy od Dawida Sowy z Janowa Lubelskiego.

O pechu może mówić Hubert Sidoruk (kat. 52 kg). W tegorocznym sezonie zawodnik ten w każdych zawodach, w których startował, zdobywał medale (w tym sześć złotych). Na podium zdołał stanąć nawet w starszej grupie wiekowej podczas Pucharu Polski Kadetów, który w październiku rozegrano na radomskich matach. W Raciborzu, pomimo trzech wygranych walk, Sidorukowi nie udało się wywalczyć medalu.

- W decydującym starciu Hubert uległ zawodnikowi Mazowsza Teresina (późniejszemu zwycięzcy tej kategorii), moim zdaniem po kontrowersyjnej decyzji sędziów. Nasz reprezentant wygrywał starcie, ale na dwie sekundy przed końcem jego rywal zdołał przeprowadzić dobrą akcję. Sędziowie przyznali mu dwa punkty. Niewiele to jednak zmieniło, bo Hubert nadal prowadził. Trener zawodnika z Teresina złożył jednak protest, bo jego zdaniem za tę akcję należało się więcej punktów. Po obejrzeniu powtórek sędziowie przyznali dodatkowe punkty reprezentantowi Mazowsza, przez co to on awansował do finału – relacjonuje Czwaliński.

W pojedynku o brąz Sidoruk uległ Noemu Wolskiemu (GKS Cartusia Kartuzy) i ostatecznie został sklasyfikowany na piątym miejscu. Na ósmej pozycji zawody ukończył Filip Zając (kat. 35 kg), a na dziewiątej Oskar Gajos (57 kg). Dalsze miejsca w swoich kategoriach zajęli: 12. Szymon Denysiuk (kat. 41 kg), 15. Maksymilian Szwalikowski (kat. 44 kg), 23-25. Krystian Kaliński (kat. 48 kg), 11. Olaf Gajos (kat. 52 kg), 17. Kacper Guz (kat. 57 kg), 14. Kordian Gugułka (kat. 68 kg), 17. Karol Piekło (kat. 68 kg).

Młodych adeptów zapasów do krajowego czempionatu przygotowywali: Dariusz Jabłoński, Mirosław Czwaliński, Zdzisław Biały i Marcin Sadowski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama