- Parking przy akademiku jest zagrodzony szlabanem i stoi pusty, albo są na nim zostawione dwa lub trzy samochody - informuje Czytelnik. - Tymczasem studenci zajmują miejsca parkingowe, które należą do mieszkańców Chełmskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Ulica przy poczcie też jest pozastawiana rzędami aut po obu stronach. Tymczasem parking akademika jest pusty. Skąd ta kuriozalna decyzja?
Zablokowanie wjazdu na parking przy akademiku wiąże się jednak z kwestią bezpieczeństwa.
- Powodem zamknięcia jest udrożnienie drogi pożarowej, a takie zalecenie wydała nam straż pożarna - wyjaśnia Krzysztof Ćwiek, kierownik domu studenckiego PWSZ w Chełmie. - Miejsce to musi być przejezdne, gdyby doszło do pożaru lub innego zdarzenia, które wymaga interwencji służb ratowniczych.
Napisz komentarz
Komentarze