Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Ukraiński aktywista zatrzymany w Dorohusku

Na przejściu granicznym w Dorohusku zatrzymano Ihora Mazura - ukraińskiego aktywistę, weterana walk z prorosyjskimi separatystami w Donbasie i współpracownika sekretariatu rzecznika praw obywatelskich Ukrainy. Pogranicznicy wykonali zlecenie Interpolu. Wywołało to niemałe poruszenie po obu stronach wschodniej granicy.
Ukraiński aktywista zatrzymany w Dorohusku

Ihor Mazur został zaproszony do Polski na konferencję w Warszawie poświęconą sprawom bezpieczeństwa oraz współdziałaniu Polski i Ukrainy wobec agresji Rosji. Do zatrzymania aktywisty doszło w sobotę 9, listopada. Obywatel Ukrainy był poszukiwany przez Interpol na podstawie listu gończego wystawionego przez władze Federacji Rosyjskiej.

- Decyzja została podjęta przez straż graniczną, która nie ma wiedzy o tym, jaką funkcję sprawuje osoba, która znajduje się na liście Interpolu. Zarówno Ukraina, jak i Rosja są stronami porozumienia Interpolu i jest obowiązkiem służby straży granicznej zatrzymanie takiej osoby - odniósł się do sprawy szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz.

List gończy Interpolu jest powszechną strategią stosowaną przez autorytarne reżimy wobec niewygodnych dla nich osób. W takich przypadkach inne kraje są zobowiązane do zatrzymywania poszukiwanych. Najczęściej dochodzi do tego podczas kontroli granicznych. 

W niedzielę, 10 listopada w Sądzie Okręgowym w Lublinie miało odbyć się posiedzenie w sprawie zatrzymania Ihora Mazura na siedem dni. Niespodziewanie je odwołano, bo prokuratura wycofała wniosek o zastosowanie aresztu. 

Po prawnym i komunikacyjnych chaosie Ihor Mazur został zwolniony z aresztu w wyniku interwencji i na wniosek konsula generalnego Ukrainy w Lublinie Wasyla Pawluka. Do czasu ewentualnej ekstradycji do Rosji zatrzymany aktywista będzie przebywał w konsulacie generalnym Ukrainy. Może poruszać się po mieście tylko w obecności konsula oraz stawiać się do dyspozycji prokuratury i sądu.

Wcześniej o zwolnieniu Mazura poinformowała rzecznik praw człowieka Ukrainy Ludmyła Denisowa. Na Facebooku napisała, że wiele osób na Ukrainie zajmuje się kwestią uwolnienia i powrotu do domu Ihora Mazura i dokładają wszelkich wysiłków, by nie stał się on zakładnikiem zemsty politycznej Federacji Rosyjskiej.

W sprawę zaangażowały się aktywnie instytucje i politycy po obu stronach granicy. Wicemarszałek sejmu Małgorzata Gosiewska powiedziała , że tego rodzaju wpis do baz Interpolu zmusił polską stronę do zatrzymania na granicy Ihora Mazura, lecz nie wyobraża sobie, żeby został on wydany Rosji. Z kolei rzecznik praw obywatelskich w Polsce Adam Bodnar zadeklarował udział jego biura w sprawie Mazura. - Mamy wieczny problem z Interpolem. Korzystanie z jego mechanizmów jest pozbawione wystarczającej kontroli demokratycznej. W związku z tym, może dochodzić do nadużyć w zakresie wpisywania ludzi do jego baz danych - stwierdził Bodnar.

- Federacja Rosyjska oskarża naszego obywatela o rzekomy udział w latach 1994-2000 w formacji zbrojnej w starciach bojowych z siłami federalnymi w Czeczenii. W rezultacie kilku rosyjskich żołnierzy zostało zabitych i poważnie rannych. W związku z tym Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy natychmiast zwróciło uwagę Sekretariatu Generalnego Interpolu na kolejną próbę Federacji Rosyjskiej niewłaściwego wykorzystania kanałów i instrumentów Interpolu do politycznie motywowanych prześladowań obywateli Ukrainy - napisał w oświadczeniu Arsen Awakow, minister spraw wewnętrznych Ukrainy.

Ihor Mazur powiedział mediom, że w 2000 r. Rosja dołączyła go do listy osób podejrzanych o różne przestępstwa, których on nie popełnił i w których nie brał udziału. Dodał, że pod takimi samymi zarzutami skazani zostali na 20 i 25 lat więzienia Mikołaj Karpiuk i Stanisław Kłych, którym postawiono zarzut walki po stronie czeczeńskich separatystów. Jego zdaniem, gdyby został wydany Rosji, dostałby taki sam wysoki wyrok.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Miro Tworec 13.11.2019 09:54
Na wniosek Rosji Interpol ma zatrzymać ukraińca oskarżanego o zbrodnie przeciw ludzkości i terroryzm. Zatrzymanie w Dorohusku. Pierwotnie sąd w Chełmie miał rozpatrzeć sprawę 11 listopada, jednak po osobistym poręczeniu konsula Ukrainy i zabiegach jednej z pań Gosiewskich już 10 obywatel ów jest wypuszczony. Środowiska ukraińców zachwycone.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Autor komentarza: WesołyTreść komentarza: To co oferuje Szfranek nie jest jakaś rewelacją dla gminy. Niestety ale jest to jedyna szansa aby ten zalew w końcu zaczął przynosić jakieś zyski. Budowa zalewu była czystą głupotą w zasadzie pod każdym względem. Zalew w sawinie nigdy nie stanie się atrakcją turystyczną . A). Powodów jest 4 ( nie własciwa lokalizacja , niewłaściwe podłoże , zapaść demograficzna , w promieniu 30 km znajdują się inne dużo ładniejsze zbiorniki i jeziora mające zdecydowanie większy potencjał turystyczny) B). Zalew nie spełania roli zbiornika retencyjnego . Co on ma nawadniać ? Jest położony w takim miejscu że w przypadku suszy nie ma możliwości spiętrzenia wody aby nawodnić okoliczne pola . C), Wbrew propagandzie głoszonej przez osoby bez intelektu ZALEW NIE MA SZANS ABY STAĆ SIĘ MOTOREM ROZWOJU DLA SAWINA . Na chwilę obecną zalew przynosi jedynie straty. Koło wędkarskie które operyje na tym zalewie przynosi jedynie drobne kwoty potrzebne na utrzymanie infrastruktury oraz zapewnia wykonywanie prac porzadkowych. Straty jakie przynosi zalew to nie tylko zadłużenie wobec wykonawcy oraz banków które wykupiły dług w formie obligacji . To także straty wynikające z utraconego dochodu.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 23:40Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: WesołyTreść komentarza: Trzeba otwierać okna szeroko aby poczuć prawdziwą wieś. Tego telewizornia nie przekaże :DData dodania komentarza: 24.04.2024, 23:15Źródło komentarza: Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemięAutor komentarza: wszyscy wonTreść komentarza: skoro taki ... ... jak motyka został wiceministremData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:15Źródło komentarza: Komu od lipca dołożą do rachunków za prąd? Znamy limity zarobkówAutor komentarza: loloTreść komentarza: zakaz wyprzedzania na przejściu to dla nich obce pojęcie tak samo jak poprawne używanie kierunkowskazówData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:13Źródło komentarza: Chełm. On nie ustąpił, ona jechała za blisko. Posypały się mandatyAutor komentarza: anonimTreść komentarza: tak to jest jak młodzi nieopowiedzialni ludzie , wsiadają do maszyny której mocy i potencjału nie potrafią zrozumiećData dodania komentarza: 24.04.2024, 21:04Źródło komentarza: Krasnystaw. Zderzenie dwóch aut na Rejowieckiej. Kierowca mazdy wymusił pierwszeństwo
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama