Msze św. za ofiarodawców są odprawiane w każdy poniedziałek o godz. 18 (godz. 17 polskiego czasu). Za każdy datek parafia ofiarowuje modlitwę.
- W tym roku wybudowaliśmy i otynkowaliśmy wewnątrz oraz ociepliliśmy z zewnątrz styropianem wieżę – dzwonnicę kościoła oraz obiliśmy dach i wieżę drewnianą boazerią świerkową. Dokończyliśmy prace związane z elektryką i wykonaliśmy uziemienie (piorunochron) kościoła. Całkowity koszt tylko tych prac to ok. 15 tysięcy euro. Oprócz tego dzwon i okna w wieży to razem ponad 3 tys. euro - wylicza kapłan.
Zakres najpilniejszych prac, które zostały już wykonane, to: wylanie cementowych posadzek i położenie płytek w kościele, wykonanie ołtarza i ambonki oraz końcowe gładzie, tzw. finiszna szpachlówka, a także malowanie kościoła.
Wszelkie prace budowlane - jak podkreśla ks. Gron - są możliwe tylko i wyłącznie dzięki wsparciu katolików duchownych i świeckich z Polski oraz od polskich kapłanów z USA, Austrii i Niemiec.
- Bardzo ciężko jest zbierać pieniądze na budowę kościoła. Ofiary niedzielne na tacę w Kodymie to w przeliczeniu ok. 10-12 zł. Droga do Polski "na żebry" daleka, bo jest to ok. 800 km po częściowo polnych i rozbitych dróżkach. Co miesiąc, a często nawet częściej, jadę jednak do Polski, aby w trudzie dokończyć budowę kościoła - mówi kapłan. - Dlatego zachęcam, aby wesprzeć finansowo i modlitewnie to Wielkie Dzieło Mojego Życia - budowę kościoła i miejsca pamięci polskiego lotnika z Podola gen. brygady śp. Stanisława Skalskiego i jego stryja ks. prał. Antoniego Skalskiego.
Kodyma to po turecku "błoto" – niegdyś było to polskie miasteczko na samej polsko-tureckiej granicy na południowym Podolu. Na granicy dwóch światów i cywilizacji, chrześcijaństwa i islamu. Kodyma to też miejsce, gdzie 27 listopada 1915 roku urodził się as polskiego lotnictwa Stanisław Skalski, bohater bitwy o Anglię. Jego rodzina od pokoleń była związana z tą ziemią.
Pieniądze na dokończenie budowy kościoła można wpłacać na konto:
PKO Bank Polski 61102015630000590201324854, z dopiskiem Pomoc Kościołowi w Kodymie na Ukrainie, ks. Łukasz Gron
Kontakt mailowy z księdzem jest możliwy pod adresem [email protected] oraz poprzez profil na Facebooku.
Napisz komentarz
Komentarze