Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Kręcą na masową skalę

Od pięciu miesięcy manipulowanie przebiegiem w samochodach jest przestępstwem. Mimo wysokich kar, wciąż nie brakuje sprzedawców, którzy w ten sposób chcą zwiększyć wartość auta. Okazuje się, że skala tego zjawiska jest większa niż przypuszczano przed zmianą przepisów.
Kręcą na masową skalę

Według danych Komendy Głównej Policji, w tym roku wszczęto 26 postępowań dotyczących fałszowania przebiegu samochodów zarejestrowanych w naszym kraju. 12 z nich zakończono, ale tylko w trzech przypadkach został skierowany wniosek o wniesienia do sądu aktu oskarżenia. W pozostałych postępowania umorzono, ponieważ nie wykryto sprawcy lub nie znaleziono w nich "znamion czynu zabronionego". 

Niestety, skala tego zjawiska jest ogromna. Z badań przeprowadzonych na zlecenie Ministerstwa Cyfryzacji wynika, że niemal ćwierć miliona aut w Polsce miało cofany licznik. Centralny Ośrodek Informatyki podaje natomiast, że takich samochodów może być znacznie więcej, bo nawet 20%. Zdecydowana większość tych pojazdów została sprowadzana. Nieuczciwy sprzedawcy i mechanicy wciąż znajdują metody, aby za opłatą sfałszować stan licznika, mimo że za zmianę wskazań licznika grozi do pięciu lat więzienia.

Być może zjawisko uda się skuteczniej zwalczać po wejściu w życie kolejnych przepisów. Od przyszłego roku funkcjonariusze zatrzymujący kierowcę do kontroli, będą musieli odnotować przebieg jego auta i zweryfikować tę wartość w CEPiK. Ponadto, wymiana licznika będzie możliwa tylko wtedy, kiedy ulegnie zdiagnozowanej awarii. Właściciel samochodu, w którym doszło do wymiany, będzie miał z kolei 14 dni na dokonanie odczytu w stacji diagnostycznej, co uszczupli jego portfel o 100 zł. Jeżeli tego nie zrobi, konsekwencje mogą być znacznie poważniejsze.  Kłopoty czekają też diagnostę, który nie umieści w CEPiK informacji o wskazaniu licznika badanego samochodu.

Od początku przyszłego roku dostęp do przebiegu każdego samochodu będzie miała nie tylko policja, ale również Inspekcja Transportu Drogowego, Żandarmeria Wojskowa, Straż Graniczna oraz Służba Celno-Skarbowa.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PariasTreść komentarza: Pas od strony osiedla?! Więc wszyscy będą musieli jeździć po tych wertepach po drugiej stronie... Bez sensu. Nie można by najpierw zrobić część bardziej zniszczoną?Data dodania komentarza: 23.04.2024, 09:55Źródło komentarza: Chełm. Drogowcy zaczynają pracę - będą utrudnienia!Autor komentarza: miejscowyTreść komentarza: Jakoś nie widać bankructwa po sprzęcie jakim blokują granicę. Chłopek i to ciemny to sam jesteś. A to co napisałeś, świadczy o twojej bystrości. Typowy chłopek wyborca pis.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 09:32Źródło komentarza: Gm. Dorohusk. Zgromadzenie rolników rozwiązane. Mają zniknąć do godz.18Autor komentarza: OSP PSPTreść komentarza: Według procedury Straż Pożarna Zabezpiecza lądowanie lotniczego pogotowia ratunkowego.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 07:32Źródło komentarza: Pow. włodawski. Serce zatrzymało się podczas meczuAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Mam nadzieję że nowa rada weźmie się do roboty i naprawi najgorsze dziurawe drogi bo poprzednicy tylko robili to pod siebie. Gratuluję wygranym👍Data dodania komentarza: 23.04.2024, 07:10Źródło komentarza: Gm. Białopole. Wyrównana druga tura. Nowym wójtem kobietaAutor komentarza: GorloTreść komentarza: Te, miejscowy? Jak taki jestes ogarniety, powiedz nam, skad sobie wezmiemy jedzenie jak nasza branza rolna zbankrutuje? Kupimy z Ukrainy? To przemysl sobie, co wypisujesz, ukrofilny chlopku, nie za bystry zresztaData dodania komentarza: 22.04.2024, 23:07Źródło komentarza: Gm. Dorohusk. Zgromadzenie rolników rozwiązane. Mają zniknąć do godz.18
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama