Otrzymaliśmy z ratusza uzupełnienie informacji na temat wrześniowego wyjazdu. Jak wyjaśnia dyrektor Małgorzata Paździor-Król chodziło o... edukowanie pracowników ChDK.
- Są to wyjazdy szkoleniowe i rozwojowe. Zarówno istotne dla pracowników kina, jak i samej instytucji. Uważam, że powinni wyjeżdżać, by "podglądać" i obserwować - jak to robią inni - poinformowała dyrektorka domu kultury.
Zapewniła również, że jeżeli jest taka możliwość, Chadek zabiera też ludzi współpracujących z instytucją. Jako przykład podała wiceprezesa DKF Rewers Wojciecha Zakrzewskiego, który - jak twierdzi Paździor-Król - korzystał z pomocy ChDK w ramach wyjazdu na festiwal do Gdyni.
- Tak nabywa się wiedzę i doświadczenie, które wykorzystują ludzie ChDK w swojej pracy. Pracujemy przecież dla mieszkańców Chełma. Dodam, że program każdego dnia festiwalu czy forum wygląda tak, że od godz. 7.30 do 1 w nocy są wyświetlane filmy, a pomiędzy filmami odbywają się konferencje, spotkania, panele dyskusyjne - tłumaczy szefowa Chadeku i dodaje: - Jako dyrektor będę kontynuować szkolenia pracowników, będą jeździć na festiwale i forum, gdyż uważam to za słuszne i potrzebne dla ich pracy.
Dodatkowo DKF REWERS w tym roku był po raz drugi nominowany do nagrody PISF dla najlepszego DKF-u w Polsce. W związku z tym przedstawiciele ChDK byli zaproszeni do udziału w festiwalu. Ani wtedy, ani teraz nagrody Chełm nie otrzymał.
- Podczas festiwalu odbywają się konferencje dotyczące aktualnych Programów Operacyjnych w zakresie dofinansowywania działalności kinowej. Omawiane są warunki uczestnictwa, zakres dofinansowań oraz planowane terminy składania aplikacji - argumentuje dodatkowo wyjazd szefowa domu kultury.
Napisz komentarz
Komentarze