Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Gm. Chełm: Konała we własnym łóżku

Makabryczna śmierć młodej kobiety. 42-latka chora na stwardnienie rozsiane umierała w domu, leżąc w odchodach. Jej zaniedbane ciało, w którym zdążyły się już zagnieździć robaki, powoli się rozkładało. Jakie musiała przechodzić katusze, zanim umarła na OIOM-ie w chełmskim szpitalu, aż trudno sobie wyobrazić.
Gm. Chełm: Konała we własnym łóżku

Jak ustaliliśmy, 42-latka trafiła do chełmskiego szpitala 30 września. Zabrało ją pogotowie. Ratownicy medyczni byli zszokowani widokiem, który zastali. Kobieta leżała bez ruchu we własnych odchodach, z jej niemalże rozpadającego się ciała wyłaziły robaki. Nie było już z nią żadnego kontaktu. Trafiła na OIOM. Kilka dni później zmarła w szpitalu.

O tej makabrycznej sytuacji została zawiadomiona policja. Wszczęto postępowanie. Jak dowiedzieliśmy się w chełmskiej prokuraturze, prowadzone jest w kierunku "narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu". Takie przestępstwo podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Dlaczego nikt z bliskich nie opiekował się schorowaną bezradną kobietą? Jak można było dopuścić do takiego zaniedbania? Ustaliliśmy, że 42-latka nie była pod opieką Ośrodka Pomocy Społecznej w gminie Chełm. O jej tragicznej sytuacji nie wiedział także sołtys wsi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Zenek 19.10.2019 22:36
Smutna historia

Klopatra 19.10.2019 22:04
To kto zawiadomił Pogotowie?.W takim razie. Skoro ta biedna Kobieta konała w strasznych cierpieniach i warunkach. Boże co za koszmar. Nie dosyć że okropne choróbsko dopadło Kobietę. To jeszcze za życia leżała we własnych odchodach ?. I jeszcze ją robaki jadły!!!!!.

Luz 19.10.2019 20:51
Nie ma 500+ na zaopiekuj się chorym to i nie ma kto pomoc.

Xxx 20.10.2019 09:42
Jest zasiłek opiekuńczy, lub świadczenie ponad 500zł.z tyrułu opieki bad osobą niepełnosprawną.

Julka 19.10.2019 18:49
Bardzo przykre ...bardzo.kobieta byla sama, nie wiem,czy miala rodzine czy nie, ale bardzo boli to ze w tych czasach kazdy patrzy tylko na to ile kasy zarobie i czego sasiad ma wiecej ode mnie!!!!wspolczuje sasiadom zyc z taka mysla ze przyczynili sie do smierci tak mlodej kobiety a opiece spolecznej wspolczuje tak ogromnej znieczulicy.

Gość 19.10.2019 08:53
Jakby przyjeżdżał kochanek to by wszyscy widzieli.

Jagoda 18.10.2019 22:03
Ośrodki Pomocy Społecznej nie spełniają swojego zadania. Trzymają się procedur. W całym kraju to sam.o Nałożono na tą instytucję masę zadań. Brak pomysłu i koordynacji służb tego typu. Gdzie sołtys bo to on powinien zadbać i przypilnowac sprawy. Żal kobiety.

M 20.10.2019 11:01
Sołtys ponoć nie wiedział o tej sytuacji jak to możliwe to jego obowiązek wiedzieć o każdym swoim obywateli wsi zaniedbań to i tyle

Rad 18.10.2019 21:01
Jaka miejscowość ?

Współczuje 18.10.2019 18:48
Z mężem mieszkała. Nie zauważył...?

Lee 18.10.2019 17:54
Chełm nie jest wioską i nie ma sołtysa tylko prezydenta miasta. To skąd sołtys miał wiedzieć.

Ana 18.10.2019 18:31
W gminie Chelm a nie w miescie... pozatym... co soltys mial powiedziec? ze wiedzial ale mial w d***e?

Ewa 18.10.2019 19:35
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Skrót Gm. oznacza gmina. Idac tym tokiem myslenia, wyvhodzi na to, że miedzkala w gminie a nie w mieście Chełm.

Lee 19.10.2019 00:21
Skoro autor podaje sołtys wieś to mógł użyć nazwy wsi

Rfd 19.10.2019 13:38
Ale w gminie Chełm jest sołtys (wieś) lub wójt

Marlena 18.10.2019 15:40
To kim ma się się zajmować Ośrodek Pomocy Społecznej, jak nie takimi przypadkami ? Nie ma dla nich usprawiedliwienia.

Pseudonim 19.10.2019 16:38
Jeżeli nie OPS nie otrzyma żadnej informacji ze środowiska to skąd ma wiedzieć że w danym domu jest jakimś problem?

AsR 19.10.2019 20:17
Osoby pracujące w OPS nie są jasnowidzami , nie znają WSZYSTKICH mieszkańców i ich problemów. Logiczne że należy zgłosić że coś się dzieje w danym domu aby tym się zainteresowali. Przynajmniej tak jest w mojej gminie.

Xxx 20.10.2019 09:45
A czy ktoś zgłosił sprawę do OPS??? Czy pracownicy ośrodka mają obowiązek chodzić dom w dom i pytać o stację? Chyba by się ludzie nie cieszyli. Pracownicy nie znają ludzi w całej wsi.

HenryHarry 18.10.2019 15:06
Dzis panuje znieczulica. Ludzie maja wszystko gdzies. Liczy sie tylko kasa

Iza 18.10.2019 12:56
Na pewno sasiedzi byli zajeci, gdyby chodzilo o cos innego to wszystko by wiedzieli i widzieli

Wiesniara 18.10.2019 12:36
Ktos kto nie zna zycia na wsi, moze uwierzyc.ze chorujac na Sm mozna o tym nie wiedziec...Bzdura soltys do wyrzucenia

Natka 18.10.2019 09:36
Proszę bardzo taka pomoc pieniądze biorą każdego miesiąca ale żeby człowiekowi pomoc to już nie laska

Blondyna 18.10.2019 08:52
My ludzie XXI wieku nie widzimy co sie dzieje naszymi przyjaciolmi a co dopiero zauwazyc ze ktos z domu nie wychodzi albo ze nikt nie przychodzi do schorowanej osoby. To jest straszne ze jestesmy tak znieczuleni na ludzka krzywde.

Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama