Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Nauczyciele szykują się do strajku

Belfrzy chcą kontynuować akcję protestacyjną w formie protestu włoskiego. Będą wypełniać swoje obowiązki skrupulatnie, ale nic poza tym. W ankiecie przeprowadzonej przez ZNP wzięło udział 1282 chełmskich nauczycieli.
Nauczyciele szykują się do strajku
(archiwalne)

Ankieta zawierała pytania dotyczące oceny kondycji polskiego systemu oświaty, protestu i udziału w preferowanej formie akcji protestacyjnej. W ankiecie ZNP pracownicy oświaty opowiedzieli się za "niewykonywaniem pozastatutowych zadań" w swojej placówce.

- Na pytanie "Jakim postulatem w pierwszej kolejności powinno zająć się ministerstwo edukacji" najwięcej osób u nas odpowiedziało, że zwiększeniem nakładów na oświatę - wyjaśnia Ewa Suchań, prezes oddziału ZNP w Chełmie.

Związkowcy zapytali także o kontynuację protestu, a w przypadku odpowiedzi twierdzącej o udział w akcji protestacyjnej. Większość osób odpowiedziało, że działania protestacyjne powinny być kontynuowane. Przeciwko protestowi opowiedziały się w Chełmie tylko dwie podstawówki i jedno liceum. - Różnice między odpowiedziami na "tak" lub na "nie" były minimalne - podkreśla Suchań.

W skali kraju za wznowieniem strajku ogólnopolskiego odpowiedziało się 18,6 proc. respondentów, za udziałem w manifestacjach – 22,3 proc., za niewykonywaniem pozastatutowych zadań w swojej szkole/przedszkolu/placówce – 55,3 proc.,za inną formą protestu – 3,8 proc.

Ile osób rzeczywiście weźmie udział w strajku włoskim?

- To zależy od placówek, niczego nie narzucamy - wyjaśnia prezes Suchań.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama